To ta noc kiedy płaczę z żalu że nie wyszło.
Sny nie pozwalają mi o Tobie zapomnieć. Przytulam Cię w nich najmocniej na świecie, jakbym wiedziała, że za chwile się obudzę i już nic nie będzie.
Jeszcze tylko dziś popłaczę, oczyszczę głowe, pozwolę ulotnić się emocjom. Nie będę uspokajać za szybko bijącego serca. Jutro obudzę się silniejsza. A teraz pomyślę o Nas. O mnie. O Tobie. O Naszej córce. O domu. Rodzinie. Miłości. O obietnicy na zawsze. Pomyślę o szczęściu. Obecności. Wsparciu. Cierpliwości. Zatęsknię za wspólnymi obiadami. Wakacjami. Świętami. Przypomnę sobie radość w oczach Naszego dziecka. Oczekiwanie na Twój powrót z pracy. Wspólną zabawę. Kąpiele.
Ironia że to nia Ja, a ona płaci najwyższą cenę Twoich 'niepowrotów'. Mała, zagubiona dziewczynka. Mój numer jeden. Te mądre oczy które tyle musiały wypłakać. Uśmiech, który zabrałeś i usta mówiące 'nie opuszczaj mnie'.
To nic nie da. Nie zmieni.. I jak wytłumaczyć że 'przepraszam, raffaello i dycha' nie wystarczą, żebyś wrócił?
Ciebie po prostu nie było na Nas stać. Kosztowałyśmy za dużo. Czasu. Miłości. Bliskości. Ale też trochę nie przespanych nocy. Zmartwień. Odpowiedzialności.
A to nie było warte.
Znaczenie miały tylko pieniądze.
Nie rodzina. Ona i Ja.
Czasami jeszcze Cię kocham. Częściej nienawidzę. Za te wszystkie demony z którymi mnie zostawiłeś. Że znów muszę walczyć ze sobą. Że leczę złamane serce dziecka, a jeszcze dobrze nie naprawiłam swojego. Że dni są tak ciężkie, a noce zbyt długie. Że sny przywołują wspomnienia, a poranki nie dają ukojenia.
Ciężko łapać oddech. Uśmiechać się. Myśleć będzie dobrze. Nerwica dobija. Wyczuła moment, wiedziała kiedy uderzyć. I powaliła mnie na ziemię, kolejny raz..
Inni użytkownicy: wetmimiwetmimi666kolorowanki12sexualharassmentpandaankaaa12367itzmctoastmadziakk1993marlenczix33jaworznianin33bagsiofkurw
Inni zdjęcia: Hejooo patusiax395Kopciuszek jerklufoto1467 akcentovaJa pati991Podniebna gastronomia elmar;( najprawdopodobniejnieNad morzem pati991Kolonia Sady bluebird11izi toujourspur:) dorcia2700