Robi dla mnie wszystko co może. Jest kiedy Go potrzebuje, mam co potrzebuje, zabiera mnie w różne miejsca, przelewa na mnie całą swoją miłość i widać to po oczach.. A ja? Nie umiem się tym cieszyć w pełni. Tak jak na to zasługuje.. A zasługuje na wszystko co najlepsze, bo jest dla mnie największym wsparciem i zawsze próbuje znaleźć rozwiązanie na wszystkie przeciwności losu, na zły humor, łzy.. Jestem miłością jego życia, widzę to i wiem to. A ja nie mogę dać od siebie tego samego.. Bo miłość mojego życia odeszła z ostatnimi tygodniami wiosny prawie pięć lat temu..
Mam wrażenie, że nie przeżyłam dotychczasowego życia najbardziej jak umiem i nie zapowiada się, żeby miało się to zmienić..
Jesienią zdecydowanie dopada mnie depresyjny mood.. Dodajmy do tego książki, seriale, pogodę za oknem i już popadam w nostalgię.. Mimo, że lubię jesień jest w niej coś takiego co przypomina o tym, że wszystko kiedyś się kończy i nic nie możemy na to poradzić. Czasami musimy zaakceptować to tym jakim jest i spróbować się do tego przyzwyczaić..
Zdecydowanie za dużo myślę bo.. ..tak zdecydowanie za dużo ..
photoblog
12 MAJA 2016
Inni użytkownicy: sahasularahajpanek94amandooojulitkajula144unospinnalex11234adriano3488nalna90vitusoslilly02
Inni zdjęcia: Wolne patusiax395New Hair Right dawsteTo, co zostaje, gdy nie ma nic. comarroTears like a waterfall modernmedival... pils931449 akcentova:) dorcia2700Brak tytułu zwyczajnieszczesliwia1 mktnccPrzepełnienie świąteczne bluebird11