photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 13 SIERPNIA 2008
141
Dodano: 13 SIERPNIA 2008

kocham kogos a nie moge z nimByc

Ona mówiła: Kocham CIę Krzyczała: Nie odchodź!!! Płakała/: Proszę zostań ze mną. Jestęś moim sercem... Szepnęła: Umrę... A on: Odwrócił się i odszedł... Nawet na nią nie spojrzał... Kilka dni puźniej przeczytał na klepszydrze: Ona mówiła, a on jej nie słuchał... Krzyczała, on nie reagował... Płakała. on niewidział jej łez... Szeptała, a on poprostu odszedł... Umarła... Swierdzono brak serca! Wtedy w jego oczach pojawiły się łzy. On mówił: Wróć! Krzyczał: Przepraszam! Płakał: Wróć wszytsko napraiwę! Szeptał: Kocham Cię... Lecz ona już go niesłyszała... Było ja na to za puźno... ...ODESZŁA... Odeszła na zawsze ;(;(