On ( Łukasz ) - najpopularniejszy chłopak w okolicy . Wysoki , brązowooki szatyn. Wysportowany ...
Ona ( Klaudia ) - dusza towarzystwa . Szczupła , niebieskooka blądynka . Była na każdym koncercie , każdej dyskotece ...
Chodzili do jednego Liceum . Spotkali się przypadkiem .... na przerwie ... Ona zagadała się z przyjaciółką i niechcący wpadła na niego . On uśmiechnął się , nie miał do niej pretensji . Od tamtej pory patrzeli się na siebie codziennie , uśmiechali się . Pewnego dnia przed szkolną dyskoteką ...
Łukasz - Hej
Klaudia - Hej [ uśmiechnęła się ]
Łukasz - Pójdziesz ze mną na dyskotekę ?
Klaudia - Pewnie
Następnego dnia przyszedł po nią . Była ślicznie ubrana . Dopiero wtedy przekonał się , jaka jest ładna . Był nią zauroczony .... a z tamtą chwilą ..... zakochał się . Miło spędzili wspólny wieczór . Cały czas tańczyli razem . Przy ostatniej wolnej piosence szepnął jej do ucha
- kocham cię .
Ona nie wiedziała co powiedzieć ... Pocałowała go . Od tamtej chwili byli razem <3
Przez całe liceum była to najpopularniejsza para . Potem zamieszkali razem . . . Pewnego dnia on wrócił do domu smutny .
-skarbie , co się stało ?
- kochanie .... muszę ci coś powiedzieć ....
- słucham [ zmartwiła się ]
- kotku .... wiesz , że cię bardzo kocham ..... i będę kochał , mimo wszystko .... ale mam raka ..... lekarze dają mi tylko dwa miesiące życia ...
Nie wiedziała co ma zrobić , zaczęła płakać .
- skarbie , proszę cię nie płacz , wszystko będzie dobrze .
Po dwóch miesiącach ... odszedł ... Ona nie mogła pogodzić się z tą myślą . Gdy tylko się o tym dowiedziała , wyciągnęła jego zdjęcie , zaczęła nad nim płakać . Całowała je . On stał obok . Wolnym gestem , odwróciła je i zaczęła po nim pisać ocierając łzę . " Wiem , że to miało być inaczej ; niczego nie naprawię płaczem . Tak bardzo pragnę z tobą być . Gdy nie mam ciebie , nie mam nic " .
Wyciągnęła nagle kilkanaście tabletek . Chciał ją powstrzymać , lecz był tylko echem . Krzyczał , lecz jego krzyk był nierealny . Próbował złapać ją , lecz był bezradny . Jej delikatne ciało osuwało się na ziemie , jej oczy gasły a on tulił ją do siebie . Zrobiła to by być z ukochanym , by spotkać go w nieznanym ...