photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 13 STYCZNIA 2011
70
Dodano: 13 STYCZNIA 2011

Normal 0 21

Trzeba, choć może raczej muszę przyznać, że był to tydzień, tydzień wrażeń, emocji, smutków, radości. Może zacznę od tych smutków... Niedziela, ah, kto by się spodziewał. Dzień jak każdy inny dzień. Wstał, wyszedł z psem, nakarmił inne zwierzaki... Siedział przed komputerem, nudził się. Wtedy weszła ona, ucieszył się. W sumie z czego ? Zaczęła się rozmowa, niepozornie wszystko ok. Tak, tak, niepozornie. Rozmowa zeszła na dziwny, aczkolwiek drażniący go temat. Może nie będę pisał tutaj dokładnie na jaki temat, powiem tyle, że nie lubi o tym rozmawiać. Napisała coś, co go rozwścieczyło. Pokłócili się, ona jak zwykle zgrywała tę pokrzywdzoną jednak to on był tym faktycznie pokrzywdzonym. Nie miał ochoty z nią rozmawiać. Zadzwoniła do niego, on z zwieszonym głosem mówił... Na sam koniec powiedział, że nie ma ochoty na rozmowę z nią i się rozłączył. Znów próbowała go brać na łzy, chyba skutecznie. On po prostu nie potrafi się na nią złościć, ona jest tak kochana, że on tego nie potrafi.

 

Wiem, wyda się to Wam dziwne, ale teraz chciałbym napisać co nieco o piątku. Jak pisałem w ostatniej notce, on był wkurwiony na tego [cenzura]. Rozmawiali długo, bo chyba z 30 minut. Ten [piiipp] jak zwykle się wykręcał.... Teraz pytanie do Was. Jeżeli chłopak mówi, że mówi słodkie komplemenciki do każdej dziewczyny jest to normalne ? Przecież mówił je do dziewczyny swojego przyjaciela. Wracając do zdania, gdzie zadałem pytanie. Powiedział, że mówi tak do każdej dziewczyny, jednak nie mówił tak do każdej. Nie mówił tak, do tej, której złamał serce, do tej, którą zranił dawno temu... Ok., na koniec pogodzili się, ale dla niego to nie była i tak normalna zgoda, dalej żywi zazdrość, gdy on rozmawia z jego dziewczyną.

 

Napiszę teraz coś o sobocie. Tak, mieszam te dni, ale jakoś po prostu mam na to ochotę i już : ) Ok, wracam do tego co pierwotnie miałem pisać.

 Jej w domu nie było, pojechała na narty. Przyszła do niego jego przyjaciółka. Ona wiedziała o tym, bo po co by miał kłamać ? Spędzili czas na rozmowie. Później ona poszła. Gdy jego dziewczyna wróciła z nart, to rozmawiali. Dowiedział się, że jest zazdrosna, cholernie zazdrosna. Zazdrosna o to, że nie spędził tego czasu z nią, tylko ze swoją przyjaciółką. Normal 0 21

Tak będzie zawsze, gdy spędzi czas z inną. Z jednej strony się jej nie dziwie, a z drugiej cholernie dziwie.

 

Może jeszcze jutro coś napiszę.

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika xnormalnienienormalniex.