"Zwolinły moje zmysły
rozpuszcza ciszy mózg
diagnoza nieznana
Już ziemi w dole nie ma
z księżyca został kurz
osiądzie do rana
Myślę resztką sił
Dobrze byłoby
Gdyby jakiś Bóg
przywrócił czas
podłożył grunt
Tak bardzo chciałabym
wynurzyć się po prostu być
znów tam odnaleźć się
Gdzie chroni cień gdzie czekasz ty
Czy próżnia mnie spowija
czy dywan z czarnych dziur
czy jestem tu sama
Czy mozna to opisać
skomplikowany wzór
w co ja się splątałem "
Ciągle pada, lubie deszcz,
ale nie lubie jak jest zimno;/
A tak pozatym to dziś
rozpiera mnie uczucie,
potocznie zwane szczęściem:D
"Setki pustych słów
Gesty, które mylą ślad
Przećwiczony śmiech
Za zasłoną kłamstwa
Nieraz widzę jak
Obcy przyjaciela gra
Potem sieje zło
Niszcząc jednym ruchem warg
To co dla mnie wartość ma
Nie wiem czy to jest
Miejsce na normalny gest
Przytłaczając nas
Wyuczone role
Wczoraj brzmiało "Tak"
Dzisiaj to samo znaczy "Nie"
W maskę zmieni się
To co jeszcze szczere jest
Przedstawienie ciągle trwa
Co dzień pyta się
Czy ja też już kogoś gram
Czy to moja twarz
Czy to jeszcze jestem ja "