http://www.youtube.com/watch?v=SEy6WPB_txw&feature=BFa&list=FLvKWBeujEEvMo4t3EwW-7ng

Rozdział  1

Na imię Miała Marietta  lat 15   jej mama była zapracowana czasami  aż za   bardzo i nie miała czasu dla niej.  Ojca nie miała zginął w wypadku  znała go tylko  2 lata   .  Był piękny ranek  jak zwykle mama  w pracy i zawsze rano zostawała sama były to wakacje  więc nie  musiała chodzić do szkoły .  w dzień w dzień nudziło się jej w domu  ,nie mogła wychodzić  dopóki  nie wróci  mama z pracy    więc siedziała tak sama przez kilka tygodni   po jakimś czasie  wprowadził się na osiedle jakiś nowy chłopak  z rodzicami  miał na imię Darek . i tak w dzień  w  dzień siedziała w domu .  po jakimś czasie  przygarnęła psa do domu , jej mama nic za złe nie miała.  Darek szybko znalazł sobie kolegów ale właśnie tych niewłaściwych  też dogadywał się szybko z ludźmi z osiedla, a z Mariettą ..  Marietty nie  znał , chciał poznać , podobała mu się  powiedział to kolegą  ..koledzy go wyśmiali  . on  tak i tak podszedł do niej i zagadał - cześć   . kierując głowę w jej kierunek- odwal się. Powiedziała gwałtownie  - zrobiłem coś  takiego ? . zapytał   jakby nic się nie stało-nie  ale .. -ale ?- nic  nic - i poszła dalej z psem- on  podbieg do niej pytając   czy coś się stało  ? chociaż tak za dużo o niej nie wiedział - nie nic się nie stało . popatrzyła na niego chwile i poszła dalej  on za nią  chciał ją poznać bliżej-więc  chciałem ci powiedzieć że mi się bardzo podobasz i chciałbym cię bliżej  poznać .. po patrzyła na niego   dziwnym zwrokiem - ona więc  zaczeła mu opowiadać o sobie i tak dalej on potem to samo zrobił  dowiedział się  że mają wiele wspólnego ze sobą  . dochodziła godzina  21   powiadomiła go że zaraz musi iść do domu .  więc  ją odprowadził  miło im się rozmawiało razem  , gdy stali już przed klatką on poprosił o jej nr Telefonu  ona z chęcią dała mu go . weszła do domu z uśmiechniętą buzią  do pokoju  , po jakimś czasie zasnęła i  rano obudził ją Darek sms od  niego  : Cześć  dobrze się spało ? ja  wyjechałem na jakiś czas tak razie będzie najlepiej dla mnie :) z  nie całym  uśmiechem na  buzi odpisała mu  . potem  jakoś tak się stało że pisali ze sobą godzinami