WEEKEND MAJOWY. 

sroda spędzona z ewcia przy piwku ,

czwartek ognisko w miescinie obok, generalnie fajnie było.

pamiątkowe zdjecie z jaroslawem ;D

piątek spedzony w domciu przed tv.

WIDZEW ŁÓDZ- JAGIELLONIA BIAŁYSTOK (3:0)

jestesmy zawsze tam, gdzie nasz widzewek gra. <3

sobota - dyskoteka z widzewiakami i 'lisem'

NIE SPAĆ, ZWIEDZAĆ, ZAPIERDALAĆ. ;)

wracając z dyskoteki jarosław wyskoczył po jedno piwo do sklepu, wrocił z 25 kuflowych.haha

jaroslaw ma mistrza ;)

w niedziele kibicowanie na meczu w naszej wiosce.

'chlopaki  w koncu pokazaliscie ze macie jaja ' 5-3

ewci widzewiak kochany 4 bramki strzelil, tak kibicowałysmy ze az z lawki spadlysmy haha.

GENERALNIE JEST MOC <333