Bardzo, ale to bardzo dawno temu mnie nie bylo.. duzo gadac.. ale w skrócie- nie bylo mnie collage party, mam 1/2 z historii ( mam nadzieje, ze bedzie to 2), noni oczywiscie moje najukochansze kolezanki, ktore chwalą się na całą szkołę kto mi się podoba.
Haha.. oczywiscie sylwester xd to byla porażka. Myślałam, że bd sama w domu siedzieć, a okazalo sie, ze poszlismy do ciotki i wujka na górną Łapczyce.. najgorsze bylo to , ze Kubuś z moim tatusiem o 1 w noc, jak wracalismy na nogach spiewali tzn. wydzierali sie tekstem balkanicy ! Nie znam ich -.-
okok.. czas sie ogarnąć, wziasc za nauke, zapomniac o marzeniach, zapomniec o wszystkim co sie snilo, bo i tak sie przegra, nie wygra sie z czyms co sie juz stracilo, nie posiadalo :(
na koniec wszystkiego naj w nowym roku 2014