Taka tam Austria ;p
Widoczek z winnicy gdzieś tam. Ładne co ? Wiem, wiem.
No to co mam powiedzieć ? Nie chce mi się opowiadać tego wszystkiego bo raz, że i tak mnie nie słuchacie to dwa, że i tak wiekszości nie pamietam. Jedne z najwiekszych zjeb to może..
Ale tak wogóle to jest piękny kraj i piękne miejsce że jaaa pierdole. Nie pytać tylko tam jechać.
Wiem, dobra jestem w chuj bo spałam codziennie do południa a za ten czas mamuśka z Wilczurem mnie obgadywali. No ale dobra i tak matka jest ze mnie dumna. Wogóle... wieczorami nas z chaty wyganiała bo niby nuda z nędzą a my mamy się dobrze bawić i przed północą nie wracać. To lataliśmy po nocach po mieście wzdłuż i wszerz. Buhaha, fontanna. Ja pierdole. To była sytuacja roku xd
Idziemy spacerkiem z Wilczurem, wszystko fajnie pięknie i widzimy fontannę, która z racji "późnej" pory nie była uruchomiona. Po prostu taki zbiornik kwadratowy z tą całą pompa na dnie. Ciśniemy tam i siadamy na murku, jeb rękaw z kurtki mi tam wleciał, Wilczur do mnie:
"- Uważaj, zmoczysz.
- Ale tam nie ma wody !"
Ten pompke strzelił ze mnie, ja siedze z oczami jak 5 złotych i takie whatta fuck.
" Nie ma wody ? To skąd ci sie biorą fale w powietrzu ?" I dalej pompa. Ja sie patrze... kurwa, woda jest. Od zawsze wszyscy mi powtarzali, że jestem tak mądra i błyskotliwa więc czemu się dziwić. No ale wracając do sprawy w efekcie sama wpakowałam tam łapsko żeby rzeczywiście mieć namacalny dowód. Ja jebie... Wilczur prawie sie zesikał z tego śmiechu. Sama w końcu zaczęłam śmieszkować bo co, bo udaję że co złego to nie ja xd
Ale serio to nie jest śmieszne. To jest tragiczne.
Chwile potem jeszcze lepsze. Pompka sie skończyła i byliśmy święcie przekonani że spoważnieliśmy. Tak cudownie, romantic się zrobiło i wogóle... ale dalej musiałam być ętelygętna i w momencie zajebistego pocałunku otworzyć dziób...:
"Csoo..wnmnjhknc..." Chyba jakieś takie coś z siebie udało mi się wydobyć. Jaaaa pieeerdoleee !! xD Myślałam, że weźmie i mnie utopi w tej wodzie, której teoretycznie nie było.
Jaaaak ja lubie takie zjeby. Chuj, że opowiadając to wychodzę na mózg z waty. A wy to kurwa co, zawsze w pionie, nie ?! No.
Było pełno dobrych akcji. Ale po cholere opowiadać, nieważne ;d
Piwo było dobre. No. Drogie -.-
A tak na poważnie... to był najwspanialszy tydzień w te wakacje <3
Po powrocie dopadł mnie taki zamuł, że szok.
Po całym tygodniu wrażeń, spędzonym z wspaniałym facetem i szaloną mamuśką powrót do tego grajdoła.
Jedynie wczoraj Staszek z Wilczurem i Kropką uraczyli mnie wizytą. Prawie się ze szczęścia pobeczałam, jak zaproponowali zjedzenie makaronu o_O Tyle, że trzeba było ten makaron połknąć możliwie szybko, bo do Staszka się ludu rozdzwoniło i zewsząd propozycje, żeby wpaść. No to szybko, taktownie i sprawnie wepchnęliśmy ten makaron i lecim na szczecin. Do Andrychowa.
Do...a takiego jednego dziaracza. Po godzinie przyszedł taki jeden zjarany koleś, siada i jak nie zaczął pierdolić od rzeczy to wszyscy tylko słuchają i co chwilę pompa z jego gadania. No chuj mnie strzelał ze śmiechu. Ale wjebał się im do gościnnego i poszedł w kimę. a jeszcze gadał do siebie jakieś...a nieważne.
Jutro oczekuję na Flaśkę. Jak mi się wjebie na chatę to tak tydzień pobędzie. Nie wiem jak to będzie, chyba będzie trzeba jej ryj zakleić..ale damy rade ;D
Jak mi się kuhwa nudzi !!! ;/ Nie ujebie zaraz. Idę stąd bo...
Ani się obejrzałam i znów piękne czasy nastały <3
Nie spierdolmy tego...
Inni użytkownicy: minalogasroksisuczka2sbro16leonard92asialickunalaaa1234lorin0cjjafjakubwozsosna9876
Inni zdjęcia: Za chwilę ruszymy na majówkę:) halinamWiosna 2025r. rafal1589:* pati991gdZapach bzu qabiNad morzem pati991gdFot robione przez babcie pati991gdJa pati991gdJa pati991gdNa chrzcinach u Maćka pati991gdJa pati991gd