WIERSZ:
" Cierń na mej głowie widnieje,
Łzy rozpaczy ciekną po poliku,
Bliskość Twoja, mój drogi,sprawia,
Że w sercu rozpala się ogień pożogi,
Jakże mam żyć bez Ciepła Twego ciała?
Co mam zrobić, by poznać smak Twoich ust?
Krocząc po oddalonej od Twojej,ścieżce,
Z nadzieją, że w końcu przetną się,
Usycham od środka, jak zerwany kwiat róży,
Niby blisko Ciebie, ale jednak daleko,
Ongiś byłam silna, dzisiaj miota mną wiatr,
Bezszelestnie zbliżam się do Ciebie,
A gdy próbuję Cie dotknąć odpychasz mą osobę. " :(

OPISY :

Zamiast spać myślę o tym dupku, który siedzi mi w głowie i nie ma zamiaru z niej wyjść nawet na głupi spacer. Analizuje wszystko sekunda po sekundzie. Myślę co by było gdybym postąpiła inaczej, gdybym zmieniła chodź jedno słowo, jeden gest. Całą noc poświęcam jemu ...

Po jakimś czasie przestaje boleć, powoli wspomnienia blakną, zaczynasz na nowo uczyć się szczęścia, zakochujesz się, już nie płaczesz.. Jednak wystarczy jedno "Przepraszam", otwierasz serce na tego samego debila, kochasz go, a on znowu Cię zostawia, przechodzisz przez piekło po raz drugi i modlisz się, żeby nigdy więcej nie pojawił się w twoim życiu.

Nikogo nie obchodzi co naprawdę czujesz , nikogo nie obchodzi jak bardzo próbujesz , nikogo nie obchodzi jak silnie się starasz , już często słyszałam - co ty odpierdalasz ?