3 września 2011 roku
I znów tu jestem,znów z problemem,ze smutkiem............czemu tak się dzieje,nie mam pojęcia,nie wiem co jest nie tak.....Czy jestem nienormalna? Przecież na świecie jest dużo zla,glodu i biedy,a ja co? Znów piszę o swoich malych,przyziemnych kryzysach. W końcu mam młodość,zdrowie,więc co jest nie tak?A jednak odczuwam ciągle czegoś brak........jestem niczym "Pani Bowary"-to nie moje życie,ja powinnam być gdzieś indziej........Ciągłe negatywne nastawienie...tak wiem,ale co mam zrobić jeśli wszyscy do okoła mają Twoją osobę ostatnią na swej liście.....nie odczuwają potrzeby przebywania ze mną,nawet napisania.Jakbym zniknęła,była niewarta pamięci i zainteresowania z ich strony. Czuję sie tak strasznie samotna.......ja.......ja po prostu mam dość siedzenia w czterech ścianach i marnowania czasu,ktory przecież już nie powroci. Wszyscy Ci mowią:"korzystaj póki jesteś młoda i nie masz zmartwień". No tak dobrze im w końcu mówić,ale jak ja mam korzystać,jeśli nie mam nawet z kim wyjść na glupi spacer.Gdzie tu korzystanie z życia się pytam!? Przecież ja mam świadomość,że życie mija,że czasu się nie cofnie ale ja nie potrafię walczyć sama z wiatrakami.Mam dość błagania o uwagę i przypominania,że istnieję. Choć ciągle czekam na sms-a z głupim pytanie,: "wyjdziesz?",a ktory nigdy nie nadchodzi.......Czasami kiedy mam już szczerze dość siedzenia w domu wychodzę na spacer lub jeżdzę na rowerze.....wkładam słuchawki w uszy i muzyka staję się moim towarzyszem,często staję się nim przyroda ktora otacza mnie,las.....podmuch ciepłego wiatru,ptaki i ich śpiew,szum przepływającej rzeki. Czasem to wystarczy,pomoże z uporaniem się z tymi malymi demonami,ktore zalegają w mojej glowie......
Nie jeden powie,że takie wyżalanie się do strony internetowej jest żalosne.....no cóż może i ma rację. Ale ja należę niestety do osób,które nie potrafią,a nawet wstydzą się dzielić z innymi swoimi intymnymi przeżyciami.Więc kiedy nie mogę już pomieścić w głowię tego bałaganu,przychodze tu i......."spowiadam się" ze swoich uczuć,choć trochę oczyszczając ten "śmietnik" w moim umyśle.....Nawet jeśli ktoś natrafi na ten blog,to i tak nie będzie wiedzial,kogo uczucia są tu opisane,jestem anonimowa,a to duży plus.
Pisząc o osobach,które mają ze mną styczność......nie mogę ominąć osoby,ktorą jako jedyną bez problemów,bez zastanowienia mogę nazwać swoim przyjacielem. Co prawda nigdy nie sptkaliśmy sie w tzw."ralu"lecz..... on zna mnie najlepiej,mowię mu o rzeczach,którymi nie dzielę się z nikim. Wiem,że pisze do mnie dla mnie samej.....bo mnie lubi,a to dla mnie naprawdę ważne. Pamięta o mnie. Do tej pory ludzie pisali lub przychodzili bo mieli "interes",a w jego przypadku wiem,że tego nie ma. Nasza znajomość jest "czysta" i prawdziwa ;).Wymieniamy się swoimi odczuciami i przeżyciami. Kiedy potrzeba pocieszamy się wzajemnie :). Mam nadzeję,że wszystko w życiu mu się ułoży i będzie "bez bólu". Trzymam kciuki w marcu,bo miesiąć ten ma dla niego ogromne znaczenie i jestem przekonana,że sprosta nowej roli,która go czeka ;).Trochę może mam obawy,że duże zmiany w jego życiu spowodują,iż znajomość "umrze śmiercią naturalną",ale choć będzie mi żal,to zroumiem to i będę mu życyć szczęścia. Nic nie trwa wiecznie,więc będę się cieszyć,że moglam Go poznać ;).
Znając Go to gdyby to czytał,od razu zaczął by mowić,ze go idealizuję itd.a tak naprawdę to jest wprost odwrotnie xD. Nie wiem czemu uważa sie za "Pana Zło",bo totalnie mu to nie wychodzi :P.Ale to też u niego lubię,dzięki niemu poprawia mi się humor,nawet na samą myśl. xD.
Ktoś kto by to czytal,zapewne pomyślałby,że coś glębszego do Niego czuję,no i ma rację :P. Czuję do niego głęboką przyjaźń,a to dla mnie jest głębokie uczucie,bardzo ważne i przyjemne ;). Przyjaźń między kobietą,a mężczyzną jest możliwa i według mnie nawet lepsza niż między dwiema kobietami,a wiem co mowię,bo przerabiam,a może można już rzec.....przerobilam to drugie. ;) Różnie się w życiu układa...bywa.
No ale dobra,tym miłym akcentem kończę. Jednak są jakieś kolory w moim życiu :P. Więc może już czas zalożyć różowe okulary?
Do następnej potrzeby uzewnętrznienia się ;)
Bye ;)
Inni użytkownicy: cabane4142diego3000rafalp1989simoorgaaabcdefgwoty12ultraknursebek199111marcelmarcokingulla12345
Inni zdjęcia: Prezent dla maturzysty naszyjnik otien:) dorcia2700Pięknie drzewa owocowe kwitną. halinamWidok andrzej73Kowalik slaw300Ech wiesz jak bardzo cieszę się, najprawdopodobniejnie1453 akcentovaGdy zabraknie czasu pragnezycpelniazyciaTULIPANY ... part 3 xavekittyx:) dorcia2700