Cały czas tylko praca, sen, sen, praca...
A. od Piątku nie dzwonił, od pewnego czasu czuje pustkę w sobie, nie wiem co się dzieje.
To chyba wszystko z tęsknoty, marzę o dniu 10.08.2016 r...
Marzę o tym, żeby juz cały czas był ze mną, był przy mnie...
Z dnia na dzień niby lżej, mniej boli, ale brak bliskiej osoby dobija,
dobija tak mocno, że ciężko funkcjonować.
Mało kiedy jest czas na racjonalne myślenie, min w pracy, zamiast skupić się, to wszystko przychodzi na raz..
Każdy jeden problem staje się tak uciążliwy, a na dodatek jestem z tym sama..
Tylko i wyłącznie SAMA.
ZNAJOMI - Jestes taka uśmiechnięta, wypoczęta, dasz sobie rade Mała, wytrzymasz aż wróci ! (y)
Może i na zewnątrz wyglądam normalnie, przecież nie będę chodziła z zimną twarzą,
ale co we mnie tkwi nikt nie wie.
I Nikt mi nie powie i wmówi co czuje osoba która jest zostawiona z problemami SAM NA SAM.
Osoba która straciła na kilkanaście miesięcy najważniejszą osobę w swoim życiu.
Czekam, czekam cały czas na Ciebie KOCHANIE.
Niech ten koszmar się już skończy.
Dobrej nocy.
Inni użytkownicy: misjonarzetarnowsahasularahajpanek94amandooojulitkajula144unospinnalex11234adriano3488nalna90vitusos
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Wspomnienie Krakowa bluebird11Alleluja milionvoicesinmysoul:) szarooka9325wielkanoc 2025 dorcia2700Wujcio waratuncio to ja bluebird11