A wiec zaczynamy ..
Cofnijmy sie  z meisiac w tył ..
Szczesliwa para .. Z małymi problemami i wpadkami wcześniej z mojej strony ...
Pewnego dnia jego kolega zaproponował cherbate chwile  rozmowy .. zaczeło sie moje kłamstwo ..
Zaczeło sie  coś  co juz keidys powtórzyłam ... Chwila  bez mysli buu doszło do pocałunku ..
Żałowaliśmy  oboje oboje .. On  też miał kogoś moze jeszcze nie do końća ale  miał .. To była moja przyjaciólka ..
Człowiek po fakcie  dopiero mysli co zrobił . Przecież on tylko mnie słuchal .. Mielismy zerwać kontakt .. No ale
Zawsze jet ale .. Ludzie sa  czasem pojebani .. Maja jakieś rozdwojenie jaźni.. Nie  panuja  a potem prosza i błagaja 
O wybacznie ..  Tak to jest nienormalne .. I wiem  jestem nie normalna ale świat nie kształtuje ludzi .. Chwila  rozmowy
Ze skarbem  wybaczenie ..Ulga dla mnie jak by ktoś mi oddał serce znowy zeby zyc ... Nie mineo dużo chwil szczescia ..
Stare  gadu import archiwum i bu wychodzi dalej .. Kiedyś  był taki ktos .. Powiedział mi cos czego bałam sie najbardziej 
W zyciu ale  powiedział uwiezyłam na każde słowo pokleiłam wtedy wszytsko co mi nie pasowało  i  tak on miał racje .... spotkałam sie z nim pogadałam wylałam zły .,
Ale znowu Skarb był głebiej w sercu .. POwiedziałam mu to ( tej sobie )  i dostałam  w zamian dobrowolne przeciecie mnie  zyletka
Tak to jest popierdolone .. Bo kto normalny  daje sie komuś ciąć ? Niestety  czasem mamy taka nienormalność w sobie ..
No i skarb przeczytał to ze tam  tez doszło do pocałunku .. Nie mam sie czym bronic  .. WIem :) Moze chwila słabosć i jakiegoś
Zawiedzenia   na drugiej osobie ..Nie wiem w sumie sama ..Nie potrafie sie realnei wybronic  z  tego ..

To jakby poczatek  nowej ksiazki  która mam zamiar kontynuuować ..;)

I jutro  ciag dlaszy ..