Nie wiem kiedy zbłądziłam.
Czy 3 lata temu czy teraz. Czy robię coś wbrew sobie czy właśnie taka jestem.
Nie mogę po prostu zacząć wszystkiego od nowa.
Nie dałabym rady.
Nie dlatego, że jestem słaba i nie poradziłabym sobie. Bałabym się o Ciebie.
Podobno ludzie potrzebują drugiej osoby. Nie mówię o byle jakiej osobie.
Potrzebują osoby dla której by byli najważniejsi.
Takiej, która zrobiłaby dla nich wszystko.
Takiej, która byłaby już zawsze.
Ja nie czuję takiej potrzeby. Czuję się źle ze świadomością, że mam takiego kogoś.
Nie mogę powiedzieć dlaczego.
Panicznie się boje.
Zbyt wiele razy dałam się ponieś chwilom, w których czas staje w miejscu.
Aty zbyt wiele razy mi wybaczyłeś.
Przestałam wierzyć w miłość.
przynajmniej teraz.
Inni użytkownicy: janek1118purpurraahoccaayrton123johnybbbemillyyy0987misjonarzetarnowsahasularahajpanek94amandooo
Inni zdjęcia: Zięba slaw300Historia. justkyuuban;) virgo123Stacja burdel centralny pamietnikpotworaNiezbadane są wyroki boskie bluebird11KROWA MUĆKA suchy1906... idgaf94... maxima24... maxima24... maxima24