Cześć wszystkim!

Tak to znowu ja. Niedawno  przeprowadziłam się z moją rodziną do  babci, która została sama w 3 pokojowym mieszkaniu..Szczerze mówiąc to zanim się przeprowadziliśmy nawet się trochę cieszyłam, ale gdy już  się to stało to do dzisiaj uważam, że to najgorsza decyzja moich rodziców. Pewnie zastanawiacie się jakie są powody tego, że nienawidzę tego mieszkania. Więc:

1.Moja babcia, która jest dość denerwującą  osobą

2.Całe mieszkanie jest do remontu..

3.Dzielenie mojego pokoju ze starszą o 4 lata siostrą, kocham ją i w ogóle, ale gdy za długo z nią przebywam zaczynamy się kłucić, a potem (co jest tą dobrą stroną) zaczynamy się śmiać

4. BRAK PRYWATNOŚCI, naprawdę gdzie nie pójde zawsze ktoś w tym pokoju jest

I chyba ten ostatni punkt jest najgorszy i jedynie gdzie mogę być sama to jak robię zdjęcia i to nie zawsze!

Okej koniec tego użalania się bo jak to mówią trzeba chodzić z głową podniesioną do góry!

Napiszcie jakie macie sposoby na "ciszę i spokój" .

Do zobaczenia.

Unicorngirl xoxo