Nigdy nie zapomne Ciebie w tej wodzie, gdy bylismy z Ania. Kolczyki w Twoich uszach i wlosy zmoczone po wlosku zaczesane do tylu. Oddalbym wszystko dla Ciebie w tamtej chwili, wiedzialem ze Cie kocham i nie przestane. Ale oddalismy nasza milosc za cene niezaleznosci i spokoju.

Myslisz ze nie ufalem.

Mylisz sie.

Natury nie da sie oszukac, przyznaj ze czujesz sie teraz lepiej, beze mnie. Letnie zauroczenie , bo tak powinnismy to nazwac minelo. Mloda duszo, potrzebujesz wolnosci i zabawy, ktorej ja nigdy bym Ci nie dal. Naiwnym bylo wierzyc, ze moglbym na nowo dac Ci przyjazn. Nie jest to mozliwe.

Choć tesknie za Tobą i zawsze będe tesknił za Tobą, ten etap mam już za sobą. Nigdy nie wróci to co nas łączyło.

Zawsze gdy bede myslał o Tobie, będe widział tą chwilę, Ty w wodzie uśmiechnięty, piękny, oświetlony zachodzącym słońcem.

Warto było spędzić z Tobą te pięć miesięcy.

Choć nie chcę czas pożeganć się na zawsze.