Nie raz się już zastanawiałam,o co chodzi w tym wszystkim, czemu jest tak a nie inaczej.
Dlaczego kochamy kogoś,kto ma na nas całkowicie wyjebane
Poznałam chłopaka. Ponad dwa lata temu.
Pisaliśmy ze sobą miesiąc,potem się spotkaliśmy. Straciłam poczucie czasu.
Było cudownie. Tak, jakby dwie gwiazdy wędrujące samotnie przez miliony lat świetlnych nagle odnalazły wspólną drogę. I on wtedy czuł to samo. Kochał mnie . Przez moment.
Potem, potem wszystko się skomplikowało. Spotkaliśmy się jeszcze dwa razy, przyszła zima,nauka. Jakoś nie było czasu. Czasem pisaliśmy. Potem już nie. Bardzo cierpiałam.
Ale wyleczyłam się z tego. No i on napisał,w kwietniu 2012. Chciał się spotkać. Przed swoimi testami gimnazjalnymi. (ja byłam wtedy w 2 klasie). Nie wypaliło. Była brzydka pogoda,a ja poszłam na festyn,on nie chciał się rozchorować przed egzaminami... znów było mi przykro,bo znów milczał.
Odezwałam się do niego w lipcu. tak koło 12 lipca.
Tęsknił za mną,bał się napisać. Następnego dnia się spotkaliśmy. Była u mnie kuzynka,ale spała,a potem planowała cały dzień zamulać przed netem,zamiast ruszyć dupsko na miasto.
Było duszno i burzowo. Ale tym razem żadne z nas nie zrezygnowało ze spotkania. To był zdecydowanie najlepszy dzień w moim głupim i bezensownym życiu. BYŁAM szczęśliwa.
Poszliśmy na długi spacer, dużo milczeliśmy,ale to milczenie miało w sobie pewien spokój, błogość.
Następnego dnia wyjechał do egiptu......
kocham go nienawidze go.
cdn.
what can I do ?
Inni użytkownicy: janek1118purpurraahoccaayrton123johnybbbemillyyy0987misjonarzetarnowsahasularahajpanek94amandooo
Inni zdjęcia: Historia. justkyuuban;) virgo123Stacja burdel centralny pamietnikpotworaNiezbadane są wyroki boskie bluebird11KROWA MUĆKA suchy1906... idgaf94... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24