photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 5 GRUDNIA 2015 , exif
642
Dodano: 5 GRUDNIA 2015

Dlaczego?

Dlaczego tutaj wróciłem? 
Po jest powodem, że znowucoś tu piszę?
Dlaczego wszystko o czym myśle jest poukładane chaotycznie?

Wchodzę na Photobloga i zerkam na Twoje zdjęcia. 
Smutne jest to, iż pamiętam każdą, KĄŻDĄ chwilę którą spędziliśmy razem.

Każde zdjęcie posiada swoją własną, odrębną historię...

Pamiętam każdy szczegól jakby to było wczoraj..

 niemalże każdy żart wtedy wypowiedziany.

Tylko dlaczego?

Dlaczego... ?

 

Mam tyle myśli, że aż nie wiem od czego zacząć..

Każdy człowiek jest wyjątkowy. Każdy posiada coś magicznego w sobie.

Jakiś atut, cechę, smykałkę do czegoś, zaradność albo szczęście..

Ale to wszystko jest niczym w porównaniu to czegoś co ma każdy, lecz nie zawsze to wykorzystuje...

Mianowicie: Umiejętność przebaczania.

Nie chodzi mi tylko o przebaczenie komuś czyjejś winy, również o wybaczeniu samemu sobie.

Czasami ludzie biorą na swoje barki brzemie całego świata.. obwiniają się za wszystko..

Co można zrobić w takiej sytuacji?

Poklepać kogoś po ramieniu?

Powiedzieć: "zobaczysz! Wszystko się dobrze ułoży!"

Czasem się nie da. Człowiek nie ma sił.Nie ma ochoty żyć, oddychać, zmagać się z całym swoim życiem...

Codzienną rutyną, tymi problemami,  nie masz sił uśmiechać się do bliskich tylko po to by nie męczyli Cie pytaniami i "radami" jak sobie z tym poradzić..

Czasem masz ochotę uciec gdzieś daleko, chociaż na chwilę.. Jebać to co pomyślą inni, jebać to co się dzieje dookoła...

 

Kiedyś mieliśmy pewną "wspólną" historię:

"Czoło w pocie, myśli krocie, wciąż się roją, tak się boję. W głowie pustka, sucho w ustach. Gardło pali, serce wali, krew pulsuje, też to czujesz?"

Gdzieś mi to uciekło, kiedyś to była nasza rutyna. Kiedyś serce się uśmiechało na pojawienie się tego tekstu.

Teraz jest Ci pewnie zupełnie obojętne.. 

Teraz siedzę na łóżku myśląc sobie, po co to wszystko? Czy jest sens, zależy mi na Twoim szczęściu, zdrowiu, dobrobycie, na Twojej przyszłości.

Boli mnie jednak myśl o tym, że mnie w niej nie ma...

Jestem ważny, ale nie ważniejszy od kogoś..

 

 

Każdy człowiek ma pewną swoją wartość. Niektórzy dostają od życia szansę, inni pracują na nią ciężko.

Czasem komuś zajmuje dotarcie to pewnego punktu ponad rok, inny dostaje to wszystko w miesiąc.

Ludzie nigdy nie będą sobie równi... Tylko czemu jesteśmy zaślepieni swoimi domysłami, swoimi lękami, bólem. Nadzieją na lepsze jutro. Często uciekamy od problemów nie chcąc widzieć rozwiązania..Bo tak łątwiej.. 

Nie boli mnie to, że nie dostanę drugiej szansy mimo tego całego czasu, zaangażowania etc.

Boli mnie, że On dostanie, ze względu na to, że jest.

Ale nie mogę wymagać od Ciebie tego, żebyś mnie kochała, szanowała,ufała,wspierała, czy po prostu rozmawiała.

Nie wiem ile wytrzymam, mimo tego, że miękkim chu*em nie byłem robiony, to uwierz mi, że często płaczę gorzej od Ciebie, dłużej i bardziej obficie..

Może nie jestem najlepszym materiałem faceta na świecie, ale na pewno jestem wyjątkowy i nikt Nigdy nie będzie taki jak ja.

Nigdy w życiu nie powiedziałem o żadnej kobiecie złego słowa i nadal to utrzymuję.

Zawsze mnie wychowywano w szacunku do kobiet, ale jeśli był moment, w którym przestałem się tego stosować to nie mogę nazwać się mężczyzną, nie zasługuję na żądną kobiętę.

 

 

Chciałbym wrócić pewnego dnia do Buczkowic, przejść się ścieżką rowerową obok rzeczki, zjeść lody z tej małej budki, usiąść na pamiętnej ławeczce i pójść zobaczyć na drzewo nieopodal.

W 2014 roku dzięki mojej głupocie, ale również ślepej miłości wyryłem coś, co miało należeć no nas do końca życia.

Pojadę tam kiedyś, sam, tylko po to żeby zobaczyć to drzewo, zobaczyć ten napis i przypomnieć sobie co oznaczało.

Nie wiem ile dalej tak wytrzymam, chcę zostać z Tobą na pewno do momentu kiedy będę Pewny, że jesteś szczęśliwa, bezpieczna i swobodna. Kiedy znajdziesz swoje 4 ściany, swoje męskie ramię i stworzysz swoją własną niepowtarzalną historię. Wtedy będę pewny, że nie jestem Ci już potrzebny.

Chciałbym dożyć takiego dnia, w którym dostanę pięknie ozdobione zaproszenie na Twój ślub.

Już szykuję Garnitur.

 

 

Jedyne o co mogę Cię prosić, to o żebyś nigdy nie podejmowała decyzji zbyt pochopnie.

Dziękuję, że dotrwałaś do końca moich wypocin.. 

(Daria, proszę, przekaż info Monice, że w ogóle coś u się znalazło :) )

 

 

Wiesz jakie jest moje najpiękniejsze wspomnienie? 

Studniówka, środek nocy, dedykacja: " A teraz Joe Cocker z dedykacją dla Pięknej Moniki", dzeisiątki spojrzeń na nas, środek parkietu, a my tańcząc przytuleni do siebie, Jakby zatrzymał się czas, patrzymy sobie w oczy. Śpiewam Ci po ucha piosenkę, która tak bardzo Cie się podoba.. 

I nie zważamy na to co się dzieje dookoła, Liczy się TYLKO ta chwila...

 

https://www.youtube.com/watch?v=Z6xfpLqn5IM 

 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika twardziel17.