Znamy się od lat . Wiesz dużo , wszystko i prawie wszystko , nie zawsze . Relacje miedzy nami nie zawsze były takie jakie chciałyśmy tego do końca . Wzajemnie raniłyśmy się nie zawsze zdając sobie z tego sprawe . Brakowało nam wzajemnego szacunku przez wiele sytłacji w naszym życiu . Teraz wiemy że były one potrzebne bo przyjazni nie buduje się na byciu kogoś kim sie nie jest , ale na byciu sobą nie kogoś , kogo z ciebie robią . Szczerość aż do bólu , nie z woli pokazania wad , z woli obowiązku przyjaciela . Mówisz ona nie zawsze słucha . Nie słyszysz wtedy " A nie mówiłam " , tylko pytanie " kogo mam zabić " . Chociaż liczymy się z zdaniem drugiej . Wspólne poznawanie ludzi nie zawsze wychodziło nam na dobre jedna popełniała błędy , a druga znając  koniec robiła to samo pomimo rozczarowań . Jesteś odpowiedzią na wiele moich pytań , czasem tak bez sensownych . Często ranię , krzyczę  a ty jestes nadal . Brakuje mi spędzania całych dni razem , wyjazdów . Ale rozumiem z jakiego powodu tak jest . Dziękuje że nie słysze od ciebie słów " Zapomnij " i " Będzie dobrze " , bo wiesz jakie żałosne są dla mnie . Kocham ciee , dobrze ze jestes <3