photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 23 MAJA 2015

Miałam dzisiaj cudowny sen. Śniło mi się, że schudłam. Byłam przepiękna. Akcja działa się na jakiejś imprezie, widziałam siebie tylko tyłem, ale jestem pewna, że to ja. Miałam długie blond włosy, opadały falami na moje opalone plecy. Miałam na sobie  chyba różową sukienkę. Pieknie podkreślała moje wcięcie w talii, któremu nie towarzyszył tłuszcz. Miałam szczupłe, umięśnione łydki. 

 

Staram się naprawdę. Codziennie jest jeszcze milion okazji, którym nie potrafię się oprzeć. Gdzie moja silna wola sprzed lat? Gdzie moje postanowienia? Muszę się spiąć, chcę schudnąć. Chcę wyglądać tak, jak w śnie i bez wstydu założyć bikini. Wykupiłam dietę Konrada Gacy. Efekty podobno są nieziemskie, ale chodzę głodna ciągle. Staram się sobie wmówić, że przecież ta dieta jest ułożona przez specjalistę, to nie jest zwykła głodówka. Przyzwyczaiłam się do tego, że zawsze dojadałam do syta. Nigdy nie chodziłam głodna. Cały czas piję wodę, ale chodzę i ciągle sikam. Muszę wytrzymać. Dwa pierwsze tygodnie są najważniejsze. Muszę, uda mi się. Zacznę od poniedziałku jeszcze raz te dwa tygodnie. Zorganizuje się jeszcze raz. 

 

Chce ograniczyć palenie, cholerny nałóg. Najgorsze jest to, że to lubie...

Komentarze

carriewhispers zmień sen w realia :>

"potęga podświadomości" polecam!
23/05/2015 15:08:22
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika toomanyknives.