Dwa lata temu ogarnelas mnie miloscia, dalas mi nowe imie, nadalas nowy sens, przyprawilas o bicie moje niepewne serce. Sprawilas, ze stalam sie kompletna, a ja poczulam sie doceniona przez los, ktory nie zawsze byl dla mnie laskawy. Pokazalas mi co to strach, smutek, obawa i troska, ale nauczylas mnie tez radosci i usmiechu zaczerpnietego z nieskonczonego nieba, wielkich drzew, nieuchwytnych ptakow jak i najmnienszej kropli deszczu. Przebylas do mnie bardzo dluga droge, ale ja taka sama przebylam do Ciebie, i wiem, ze bylysmy sobie pisane. Wiedzialam kim jestes, bo nie moglas byc inna.. Jestes pelnia zycia, energetycznym szalencem, srodkiem tornada i potezna magia. Jestes zywiolem, ktory czasem nie daje sie okielznac, a czasem spokojem i jedyna ostoja.
Kiedy zameldowalas sie na swiecie nie wiedzialas co Cie czeka, ze jest bol, zal, rozczarowanie, ze czasem cos nie wychodzi, a ja nie jestem taka fantastyczna jaka moglam sie wydawac, ze czasem burczy w brzuchu i trzeba sie zmeczyc zeby temu zapobiec, ze czasem bywa zimno, i zwyczajnie zle. Bo zycie to pojebana sprawa. I nie jest takie zupelnie poetyckie. Ale kiedy mnie dopada to mysle o tym jak wyciagasz ksiazki z polki jednym palcem, nie jedna, bierzesz cala serie, mysle o tym jak zakladasz okulary do gory nogami bo tak jest zabawnie i chodzisz w nich nawet jak jest juz ciemno, mysle o tym jak skaczesz bo chodzenie jest nudne i o tym jak uczysz sie maszerowac. Mysle o tym jak wygladasz kiedy spisz i o tym, ze budzisz mnie co rano. I choc wiedzialam, ze bedziesz wlasnie taka, wciaz nie moge uwierzyc, ze to Ty. Dzis powaznie konczysz dwa lata, a ja nie wiem jak to sie stalo. Jestes taka duza, wazna i niezalezna. I dzis mysle o tym jak bardzo Cie kocham, i ile wartosci codziennie wnosisz. I wiesz, nie wazne co by sie dzialo wiem, ze razem nie zginiemy, dajesz tyle sily..
Chce Ci zyczyc zebys zawsze potrafila wrocic do bycia soba nawet jesli kiedys stracisz glowe, zebys nosila sie kolorowo na zewnatrz i w srodku, zebys zwiedzila swiat bo swiat jest bardzo piekny, zebys zawsze miala w sobie dobroc dla ludzi, zebys byla odwazna ale miala w sobie pokore, zebys byla kim zechcesz bo ja zawsze bede Cie kochac. I zebys nigdy o tym nie zapomniala. I jeszcze jednego zycze i Tobie, i sobie - zebys zawsze juz byla mala.
Jestes wszystkim Z. Wszystkiego najlepszego.
Twoja M.