O mamo , minęło tyle lat a ja sobie przypomniałam o istnieniu photobloga. Jakby nie było zawsze wylewałam tu swoje emocje, pozwalał mi na wydobycie bólu smutku i strachu.. Wiele się pozmieniało, nagromadziło się wiele problemów.. Te kilka lat wstecz myślałam ,że życie będzie łatwiejsze, no bo co może się stać? Byłam pieprzonym lekkoduchem ,który nie zastanawiał się co będzie i jak będzie . Dzisiaj jestem mądrzejsza o te kilka/kilkanaście/kilkadziesiąt doświadczeń. Poznałam smak prawdy,poznałam porażke, kłamstwo,zdrady, ból,pecha. Nigdy nie będzie łatwo a mimo to mam wrażenie ,że całe moje życie to słoma,która przy najmniejszym płomieniu znowu stworzy wielkie problemy. Jeszcze będzie pięknie. Coś rozjebało mój wszechświat czujesz?