Karolina miała dwoje dzieci - Martynę i Karola. Wszyscy troje się bardzo kochali. Mąż Karoliny zostawił ich trzy lata temu i od tamtej pory muszą radzić sobie sami. Gdy Martyna miała 12 lat a Karol 5, zmarła im mama. Dzieci pojechały do cioci Agaty, i przez pare miesięcy u niej mieszkały. Ciocię zostawił mąż i dla tego nie chciała już dłużej opiekować się dziećmi. Zawiozła je do domu dziecka, ponieważ nie mieli nikogo więcej by zamieszkać u nich.
Martyna opiekowała się bratem tak jak umiała, do czasu kiedy Karola nie zabrała rodzina zastępcza dziewczyny. Rodzeństwo nie chciało się rozstawać, ale nie miało wyboru.
Gdy Martyna skończyła 14 lat przygarnęła ją Pani Elwira Zawiecka, nauczycielka w szkole podstawowej. Wzięła ją do pomocy w domu, ponieważ Pani szęcto nie było w domu a ktoś musiał pilnować ważnych spraw (między innymi małego szczeniaka ).
Gdy Martyna skończyła 18 lat, chciała odnaleźć młodszego brata, ponieważ okazało, że już nie ma go w sierocińcu. Wzięła adres od od pani z domu dziecka. Następnego dnia pożegnała się z Elwirą i pojechała do Poznania. Znalazła dom pod tym adresem. Jednak dziewczyna inaczej wyobrażała sobie to mieszkanie. Było ono małe i zapuszczone.
Martyna zapukała do drzwi i otworzyła je stara kobieta. Nie wpuściła ona jednak dziewczyny do domu, móciąc że jej mąż śpi i nie można go budzić. Zamknęła drzwi przed jej nosem. Martyna jednak nie odpuszczała i próbowała zobaczyć coś przez okno. Zauwarzyła że starszy pan otrowrzył jakieć drzwi, wziął bicz i zszedł na dół. Słychać było jedynie wrzaski chłopców...
CIĄG DALSZY NASTĄPI ;)
Inni użytkownicy: ayrton123johnybbbemillyyy0987misjonarzetarnowsahasularahajpanek94amandooojulitkajula144unospinnalex11234
Inni zdjęcia: PAnna angelfuckkhttps://genius.com/Kukon-bedziem maggda0000;) virgo123Piękna pogoda patusiax3951450 akcentovaOj locomotivW oczekiwaniu na lato elmarHihi hanusiek... maxima24... maxima24