Zero To Photo Hero 

Razem z K. spędziliśmy wczorajszy wieczór w domu pijąc wino i jedząc sushi. Nie miałem ochoty na zatłoczone restauracje czy też kawiarnie. Poza tym wydaje mi się, że zacisze domowe sprzyja romantycznemu klimatowi bardziej niż sztywne siedzenie przy stoliku uważając jednocześnie by oparciem krzesła nie szturchnąć sąsiada zza pleców. Na szczęście K. miała podobne zdanie na ten temat. Wręczyliśmy sobie prezenty walentynkowe, zjedliśmy dostarczone z godzinnym opóźnieniem 

ryżowe wałeczki i obejrzeliśmy jakąś głupią komedie. 

W międzyczasie próbowałem swoich sił by uchwycić w jakiś ciekawy sposób kwiaty. Nawet jestem zadowolony z tych zdjęć. Zrobiłem je z użyciem statywu, wyłączyłem cyfrową stabilizację obrazu, bo podobno przy zdjęciach ze statywem jest to wskazane. Użyłem zarówno trybu manualnego jak i tych z preselekcją przysłony i czasu. Dwa zdjęcia zdecydowałem się przedstawić w formie B&W. Wydaje mi się, że wyszło im to na dobre.

A Wy co o nich myślicie?