Może to minęło zbyt szybko, a może po prostu nie miało istnieć .
Dopiero teraz zrozumiałam jak trudno jest udawać przed bliskimi że wszystko ok
zostając sama w pokoju łzy płyną mi z oczu. zastanawiam się czemu wszystko kiedyś musi się skończyć. ?
jaki to ma sens?
Może to przeczytasz a nie będziesz wiedział że to do Ciebie.
a może jednak się domyślisz.
Traktowałam Cię jak przyjaciela.
Pamiętam każdą chwilę te dobre i te gorszę. Wiem że w pewnym momencie potraktowałam Cię źle. popełniłam błąd którego będę żałować bardzo długo,wczorajsze słowa że zapomnę sprawiły mi ogromny ból.Bo jak można zapomnieć o przyjacielu?
Nie rozumiem,nie chce zrozumieć, nie chce zapomnieć.
Wiesz jaką wartość miały do mnie Twoje słowa? Dawały mi siłę żeby przetrwać złe dni.Umiałeś mnie pocieszyć jak nikt.
Chociaż czasem mi nieźle pojechałeś to i tak nie zmieniło to mojego stosunku do Ciebie.
Wiem że to wszystko moja wina że to ja zepsułam całą znajomość, ale wszystko można naprawić. ;(
Ja wiem że nie za wszystko można przeprosić,ale wszystko można wybaczyć.
Twoja obojętność doprowadza mnie do płaczu,nie wyobrażasz sobie jaki to ból.
Chciałabym żeby data 31.08.2010 kojarzyła Ci się ze mną. Żebyś zapamiętał ten dzień.
Ja mam świadomość że te kilka słów napisanych tutaj nic nie zmieni. Że nic ie zmieni tego co się stało
Przepraszam za wszystko.Chociaż wiem że tego nie przeczytasz
Inni użytkownicy: skruczmagdalenawrzesniewska8gwerakokoxvidsubikerus773lolka9awdgblemur1laurapanasdonuni
Inni zdjęcia: *** ostatniepowitanie*** ostatniepowitanieCZĘŚCIOWE ZAĆMIENIE SŁOŃCA 7,3% xavekittyx29/03/25 xheroineemogirlxDraw me like one of your... svartig4ldur:) dorcia270029.03.2025 evenstar#1006. niepoprawnaegoistkaŚwiat pędzi jak szalony bluebird11*** coffeebean1