Its only my psychosis 

Witam po dlugiej przerwie. Dopiero 13  Czerwca rozpoczałem Sezon. Od razu polecielismy z grubej rury do Antidote Bike Park w Kasinie Wielkiej. Troche stresu było, bo tylny hamulec nie chciał sie za cholere dotrzec, odkad złozyłem rower w Marcu. Na pierwszym zjeździe wciskałem go specialnie na 80% a gdy zatrzymalismy sie w okolicach 65% trasy, zobaczylem , ze unosi sie z niego szarobiały dym, szybko zrozumialem, ze powinienem jechac dalej, jesli chce go schłodzic. To tyle o hamulcu.

Pojechalismy do ATB w celu sprawdzenia, jakiej jakosci są nowe trasy, jednak nie wiele sie zmienilo. Zostały po prostu naprawione po zimie. Smigalismy głownie z tej po samej lewej stronie patrzac ze szczytu, 2 razy ze Sweet One i raz z trasy jadacej w poblizy wyciagu. Zrobilismy 10 zjazdów.

Rower spisywal sie bardzo fajnie, szczegolnie po serwisie amortyzatora, którego zlecilem mojemu ulubionemu mechanikowi, jak i towarzyszowi wyjazdów - Bartkowi, za co bardzo dziękuje! Za kolejną rzecz chciałbym podziekować Klaudii, która przygotowała dla nas wspaniała Sałatake, dodajaca energii i domowego klimatu :) 

Następny wyjazd planujemy do Zawoi :)