Chyba dopiero teraz zaczynam rozumieć, że dokładnie dwa dni przed naszą 2 rocznicą złamałam Ci serce. Nigdy na to nie patrzyłam w ten sposób, zawsze myślała, że jestem Ci obojętna, że jestem, bo jestem. Czyste przyzwyczajenie. Dopiero teraz dotarło do mnie, że ja na prawdę Cię skrzywdziła, że złamałam Ci serce, nie podając żadnego wyjaśnienia. Teraz wszystko powoli zaczyna się układać, sama w to nie wierzę, ale może w końcu coś w tym marnym chujowym życiu wreszcie mi się uda. Znowu jesteś Ty! Znowu mogę oddychać spokojniej, chociaż przez chwilkę. Marzy mi się, nasz magiczny powrót, żeby zacząć wszystko od nowa, ale tak się nie da. Nie chcę zapomnieć tego co było. Nigdy tego nie zapomnę. Kocham Cię jak nienormalna i wiem, że nic z tym nie zrobie, tak już będzie zawsze! zawsze będę Cię kochać. Dlatego ośmielam się marzyć o nowej szancie, ostatniej, jedynej!
Nie będę jeść jeśli Ty tego nie przygotujesz, bo wiem, że tylko Ty mnie nie otrujesz. Nie będę spać kiedy Ciebie nie będzie obok. Nię będę się śmiać, będę płakać całe dnie, będę się chlastać, upijać i ćpać całe dnie. Jeśli Cię nie będzie, zrobię wszystko, żeby się zgnoić, bo wtedy Ty przyjdziesz i będziesz próbowal mi pomóc, a jeśli nie, to nie mam po co dalej tu być.
Inni użytkownicy: kingulla12345janek1118purpurraahoccaayrton123johnybbbemillyyy0987misjonarzetarnowsahasularahajpanek94
Inni zdjęcia: Sieweczka obrożna slaw300Poznań photographymagicPo trzecie samysliciel35XXIV drogakugwiazdom... sweeeeeettt😁 kingulla123451452 akcentovaSzafirki jerklufotoTULIPANY ... part 1 xavekittyxJedna z wielu Pasji jabolowekrwi