Truuskaffkoowoo . 

Witam wszystkich :)

Daaaawno mnie tu nie było, prawie 1,5 roku. 

Wiele się zmieniło. Już 8,5 miesiąca jesteśmy Małżeństwem.

Kupiliśmy mieszkanie, czekamy na klucze, bo jeszcze kończą budowę. 

Także nasze marzenia się spełniają <3

A co ogólnie u mnie? 

Jakoś leci, obecnie jestem na zwolnieniu, chora.

Początek anginy, antybiotyk.

A dzisiaj wstałam ze strasznym katarem. Masakra, jak nie jedno to drugie.

W pracy w porządku. Zaczyna się sezon więc coraz większy ruch. Ale do wytrzymania ;)

Jak tak przeglądam moje pierwsze wpisy tutaj to śmiać mi się chce.

Jaka ja byłam wtedy młoda i głupia. :D

6 lat mam już tego bloga, a tyle się pozmieniało.

Nie ma już tego co kiedyś, takiego beztroskiego życia, wygłupów, przyjaźni.

Ale jedna rzecz, a raczej osoba się nie zmieniła - ON.

Wtedy jeszcze chłopak, potem narzeczony a teraz MĄŻ.

Kiedy zaczęliśmy być ze sobą nie sądziłam, że będzie to miłość na całe życie. 

Czułam, że to coś więcej, ale nie spodziewałam się, że razem staniemy przed ołtarzem.

A jednak stało się. To o czym zawsze marzyłam.

Teraz przed nami urządzanie mieszkania i przeprowadzka. Oby jak najszybciej dali nam klucze!

Ale mamy nadzieję, że już do lipca będziemy na swoim ;)

Tyle na to czekaliśmy to jeszcze trochę poczekamy.

Lecę dalej odpoczywać i się kurować.

Miłego dnia ;)