Dziś mały skrót dzisiejdzego dnia i zeszłego tygodnia :)
Zaczęłam dzisiaj od skakanki, w sumie to dopiero przypominam sobie jak się skacze. Ostatni raz chyba skakałam w dzieciństwie, ale nawet całkiem dobrze poszło, bo dobrze dało mi to w kość :-D Później przyszłam do domu, gdzie poćwiczyłam trochę na kółku, ale to są moje początki więc zaczynam dopiero 1 serie po 10 powtórzeń, potem będę zwiększać. Trzeba uważać jak się ćwiczy, gdyż łatwo jest na nim złapać kontuzję.. Później zrobiłam z Mel-B trening brzucha ... ale to nie koniec mojej głupoty, ponieważ jeszcze zrobiłam trening na uda :D
Na drugim kolarzu jest moje ulubione zdjęcie mojej chrześnicy. Pojechałyśmy odwieść jej Tatusia na lotnisko, patrzyła jak odlatuje.. aż mi się łezka zakręciła w oku jak na nią patrzyłam. Na pocieszenie pojechałyśmy zwiedzić Kraków, zjeść obiadek i wróciłyśmy do domku.
Mniej przyjemną rzeczą jest to, że muszę pisać pracę licencjacką.. Bronię się we wrześniu, bo nie zdążyłam napisać pracy.
Jak widać mam jeszcze psa Yorka- Stefana. Jest tak zarośnięty, że muszę mu związywać gumką włosy :D ale już w środę idziemy do fryzjera, to będzie normalnie wyglądał :) Po południu oczywiście kawka z siostrą i malowanie pazórków mojej Małej chrześnica:D
Nie mogę się doczekać jutra!! Wraca Mój M :) <3 <3 <3
~ Należy chwytać szczęście w przelocie, bo często za całe oparcie i pociechę w życiu ma się tylko wspomnienie szczęśliwego dzieciństwa ~
Użytkownik staystrongwoman
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.
Inni użytkownicy: jawalej106damian7910sensualnaladyfilatowmaticash782gmailcomtokiowsniegujustynakkigollojerzyolekdraubi
Inni zdjęcia: 😀 dorcia2700;) virgo123... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Końskie trzęsawisko bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24