20.02.1967
Wtedy się narodziłeś.
Wtedy sie to zaczeło.
Kim byłeś?
Synem, kumplem, bratem, chłopakiem, mężem, ojcem, a przede wszystkim artystą.
Cholernie dobrym artystą.
Pełnym empati i wrażliwości dla drugiego człowieka.
Pełnym tolerancji i zrozumienia.
Nie chciałeś być sławny.
To co tworzyłeś robiłeś dla siebie i innych.
Byłeś sobą, nikogo nie udawałeś.
Miałeś piękną artystyczną duszę.
Jak u każdego zdarzały sie problemy.
Twoja choroba, nieporozumienia.
Narkotyki.
Jednak mimo to zawsze Twoja twórczość łapie za serce.
Zawsze niesie zrozumienie.
Mimo tego, że dla innych jesteś tylko ćpunem dla mnie jesteś geniuszem.
Twój typowo grungowy, lekko żarzący się i ochrypły głos przyprawia mnie o ciarki.
Jesteś moim autorytetem.
Za to Ci dziękuję.
Inni użytkownicy: bagsiofkurwniewiemconapisactulola011094dosaowika2115darek609lamagorenwmoiwgustawek171
Inni zdjęcia: Wędrowcy elmarB. chasienkaJA I MOTYL *RUSAŁKA PAWIK* _1 xavekittyx487 mzmzmz#1009. niepoprawnaegoistka:) dorcia2700bghghyghj fkurwKolonia Sady bluebird11Miłego wieczorku :) halinamKRYTYK EX PROFESSO locomotiv