Pół roku.
Chciałabym znów tym roztworem opatrzyć dłonie, jednak nie potrafię już
Suchość w ustach, w dłoniach, sercu.
W oczach.
Żryj piasek, szmato. Żryj.
Co to ma znaczyć wszystko?
Gdzie był rząd, gdzie sądy, gdzie weterynarze rzeczy martwych?
Kardio! Kardio! Kardio zielone, ekscelencjo!
Na ziemi leży!
Alienacja widocznie dopada i kosmitów, Moi Drodzy.
Mam wrażenie, że znajduję się teraz w takim śmiesznym etapie tego przedstawienia.
Jakby kilkumiesięczny antrakt na przemyślenia.
Znalazłam sie w chaosie słów i myśli,
A wewnątrz pozostając pusta, jak pusta jest-!
Ha!
Dla Ciebie.
Nosce te ipsum
Harpagonie uczuciowy.
Inni użytkownicy: goochancabane4142diego3000rafalp1989simoorgaaabcdefgwoty12ultraknursebek199111marcelmarco
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Spring whatyoumeantomeZachód słońca goochanZdjęcie przyjaciółki juliettka79Dramatyczne ujęcie svartig4ldurPrezent dla maturzysty naszyjnik otien