photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 3 SIERPNIA 2015
281
Dodano: 3 SIERPNIA 2015

ROZDZIAŁ 2

Następnego dnia wraz z Madzią kupiłyśmy bilety przez internet na pociąg do Ostrowa.

-Myślę ,że to dobry pomysł pociągiem jest lepiej-stwierdziłam

-Tak i o nic nie trzeba sie martwić.Bilety mamy już kupione przez internet więc tylko dojechac i wrócić.

-Madzia masz w poniedziałek wolne?-zapytałam

-Tak pomyślałam o tym  i na wszelki wypadek wziełam wolne bo z nami to nie wiadomo kiedy wrócimy.

-Dokładnie

-Wiesz co, nie moge się doczekać jutrzejszego dnia.Dzień z żużlem nigdy nie jest dniem straconym-stwierdziła przyjaciółka.

Następnego dnia wstałyśmy rano i poszłysmy na pociąg. Przez drogę spałysmy, aż dotarłysmy do Ostrowa.

-To co jakiś obiad?-zapytała Madzia

-Oczywiście za godzinę zawody więc akurat.

Po zjedzonym posiłku weszłysmy na stadion i zajełysmy miejsca.Atmosfera była świetna. Tylko jedna reprezentacja mogłla wygrać ten pojedynek a była to polska!!

Obie cieszyłysmy się jak małę dzieci.Po zawodach zrobiłyśmy sobie zdjęcia z zawodnikami.

-Ale wyszłam na tym zdjęciu ze Zmarzlikiem-śmiała się Magda

-Ok ok to teraz spadamy na stację-stwierdziłam bo było już dość zimno i ciemno

-O matko moja!-krzyknęła Mgda

-Co się stał?

-Zabijesz mnie. Właśnie 5 minut temu odjechał nam ostatni pociąg do domu.

-Że co proszę?! Chyba oszalałaś jak my wrócimy do domu masz zamiar spać pod tym stadionem?-obużyłam się 

-Lili strasznie cie przepraszam tak czekałysmy za zdjęciami, że nie patrzyłam na godzinę.

-Coś sie stało?-Odezwał sie jakiś głos za mną

-Moja kochana przyjaciółka właśnie przegapiła nasz ostatni pociąg do domu i nie mamy jak wrócić. Dzięki,ale raczej nam nie pomożesz-Odpowiedziałam nawet się nie odwracając

-Myślę,że dało by się pomóc jadę w tamtą stronę a nój bus jest wstanie pomieścić nas wszystkich-Odparł głos za mna

-Magda a ty co zawiesiłaś się? Stoisz masz uśmiech na twarzy jakby ktoś ci banana do twarzy przyczepił-powiedziałam

-Lili myslę ,że nie można odmówić takiej pomocy.

-Nie wiesz kim on...-odwróciłam sie i zobaczyłam za swoimi plecami uś iechniętego Przemka Pawlickiego

-To co chyba mi nie odmówisz?-zapytał

-YYY no nie chcemy się narzucac-odparłam

-Och daj spokój skąd jesteście?-zapytał

-Z Rawicza-odpowiedziała uśmiechnięta Magda,poniewaz ja byłam w takim szoku że nie wiem jak doszłam do busa Przemka.Razem z nim usiadłyśmy z tyłu, a jego mechanik kierował.

-A gdzie reszta twoich mechaników?-zapytałam

-Pojechali innym autem-odpowiedział chłopak

-Więc dziewczyny czym się zajmujecie?

-Ja pracuje jako trenerka fitnesu,a Lili jest kelnerką w barze.-odpowiedziała Magda.

 


Chcesz kogoś poznać ale nie tego za kogo go uważają ale tego kim naprawdę  jest  kiedy masz ochotę postawić kolejny krok  widzisz przeszkodę i nagle nie ma dla ciebie sensu to  co tak naprawde kiedys było twoim celem  tylko dla tego iż myślisz że zrobisz z siebie idiotke bo KTOS TAKI nie weźmie twoich słów na poważnie 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika spawareczka69.