Nie wiem co we mnie wstąpiło, ale uśmiecham się do
przechodniów, jak obłąkana. Nie jestem w stanie
powstrzymać moich unoszących się ku górze kącików ust.
Rozpiera mnie wewnętrznie emanująca radość. Takie moje
mini absurdalne szczęście. Bez przyczyn. Bez powodów.
________________________________________________________
fotograf: Jowita Pilarz e
Inni użytkownicy: jaworznianin33bagsiofkurwniewiemconapisactulola011094dosaowika2115darek609lamagorenwmoiw
Inni zdjęcia: Uncle Bob from Gran Canaria. cherrykinnLatarnie jak w kurorcie. ezekh114egiag realitiPrzemyślenie. ezekh114Za te wolność. seignejPo prostu drzewo :) halinamMazurek slaw300rapowe katharsis swiatowatpliwosci1465 akcentova:) dorcia2700