photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 21 LIPCA 2012

:D

No heloooołłł...

Długo mnie tu nie było, ale sprawy się toczą w zaskakującym tempie...

Zacznijmy tak...

Po moich ostatnich lotach karczycho trochę dawało się we znaki, więc Kaszmir nie ruszany, no może tylko do wędzidła przyzwyczajany podczas czyszczenia...

Po części powodowadne jest to tez "polowaniem" coniektórych... :P

Ja stoję praktycznie w miejcu i jak nie zbiore swojej dupy w tym tygodniu to może być meksyk...

Do Drzecina w zeszłym tygodniu nie pojechane, bo Pontiac stwierdził, że ma w dupie współprace z nami...

Do dziś mi się chce wyć jak sobie przypomne...

Ale nie ma co wracać...

Próbuję w dalszym ciągu, choć wczorajsza jazda na Kaśce była raczej porażką...

Ale to przez to, że trochę koni nie chodzi, albo chodzi tylko na oklep...

Zobaczymy next time...

Od poniedziałku będzie auto, więc trzeba będzie się z lekka przyłożyć...

Może Drzecin ze dwa razy...

I armagedon w postaci odznaki się zbliża dużymi krokami, powiedziałabym nawet, że biegnie

Kamilciaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa wróciłaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!

Yeah yeah yeahs!!!!!

Alice, Alice... wriatko Ty...

 

 

 

 

 

*****************

Don't listen to the word I say
Hey


The screams all sound the same
Hey

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika smerfetunia.