Ciężki czas, jeden z gorszych...
Tak wiele sie wydarzyło w tak krótkim czasie..
Minęło trochę czasu do momentu kiedy to wszystko do mnie dotarło.
Ale chyba dopiero teraz uświadomiłam sobie, że juz nigdy nie będzie jak dawniej.
Zgubiłam gdzieś siebie, swoje szczęście..
Postawiłam przed sobą bardzo trudną decyzję, poddać się czy walczyć..
Zawalczyłam - po czym kolejny raz upadłam.
Kolejny raz po wielu przemyśleniach postawiłam siebie przed tą samą decyzją, teraz zdecydowałam inaczej.
Czas odpuścić, nie umiem już "biec" za czymś co przede mną ucieka.
Boli.. Cholernie boli to co się stało,ale szczerze? Żałuję mnóstwa rzeczy które wydarzyły się przez ostatnie 3 lata w moim życiu.
Tak wiele spraw mogłam załatwić inaczej, nie zrobić tak jak robiłam myśląc ze robię to dobrze.
Wiele zmieniłam, wiele chciałam jeszcze zmienić, pokazać.
Ale chyba przerósł mnie brak zainteresowania - mimo zapewnień, że tak nie jest..
Kolejny raz się poddaje, teraz definitywnie.
Czas zacząć żyć.. Choć nie potrafię zrobić kroku wprzód, nie mam innego wyjścia..
Moze kiedyś się wyleczę, może kiedyś bede potrafiła żyć normalnie, tak jak On to robi. .
Czas skupić się w 100 % na pracy, tylko w niej nie myślę, mam zajęta głowę..
Każda wolna chwila zamienia sie w rozmyslanie, łzy, tęsknotę..
Nie potrafię, nie umiem, nie chce, boję się.
Wiem jedno, nigdy nie kochałam tak mocno ..
' a moze nie warto biec za kimś, kto przez kilka Twoich błędów, z dnia na dzień potrafił w 100% z Ciebie zrezygnowac, nie pozwolić Ci na naprawę tych błędów ?'
22 WRZEŚNIA 2020
photoblog
12 MAJA 2016
Inni użytkownicy: janek1118purpurraahoccaayrton123johnybbbemillyyy0987misjonarzetarnowsahasularahajpanek94amandooo
Inni zdjęcia: Upadek jest bliski bluebird11Night City... svartig4ldurLocum. ezekh114Bez kategorii gnomkowybebokOpuszczony. ezekh114Narodowy. ezekh114... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24