photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 19 SIERPNIA 2006
107
Dodano: 19 SIERPNIA 2006

ziuuuu...

nie moge spokojnie usiedziec w miejscu. musze caly czas cos robic, aby o tym nie myslec. nie myslec o tym, ze boli. robic wszystko, aby zabić ten smutek czyms weselszym, chociaz na chwile sie od niego oderwac. cały czas chce kontrolowac 'przeznaczenie'. debilnie to brzmi ale nie wiem jak to inaczej nazwac. tzn, nie umiem zyc spokojna, mysląc 'co bedzie to bedzie. to zalezy od losu' tylko wciaz chce cos zmianiac, naprawiac co tylko sie da. czasem mam nawet do siebie pretensje, gdybym czegos nie powiedziala, albo czegos nie zrobila wczesniej, teraz byloby zupelnie inaczej; wszystko mogloby sie zupelnie inaczej potoczyc. a szczególnie to jedno COŚ, o czym teraz tak marze i czego mi tak brakuje... smutno, ale musze sie trzymac
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika shutupbitch.