Po opuszczeniu miasta droga była przyjemna, ciepła i spokojna. Piękne widoki dawły mu ukojenie myśli... Mimo pamiętania swoich snów czuł wewnętrzne ciepło... Czuł sie bezpieczny... Przechodząc obok sporego jeziora postanowił podejść do wody i się troche orzeźwić.... Zdjął częśc ubrań i zbroi, odłożył na brzegu i podszedł do wody.. Wziął tylko troche na dłonie i ochlapał twarz... Nareszcie troche czystej wody... Otarł twarz, zebrał rzeczy i ruszył dalej... Droga go wiodła przez piękne góry, łaki i lasy... Nazbierał troche ziół, jagód i innych przydatnych rzeczy...
Wiedział, że czeka go długa droga...
Inni użytkownicy: marcello40896092816panda2012pizdoczlapblankakotkukamka90klosinska98ertotadannabrak
Inni zdjęcia: 1497 akcentovaSisi! purpleblaackJa nacka89cwaOgnisko patkigdZakład fryzjerski czy stajnia? elmarDetal aceg323 przezylemsmiercJa patkigdRondo Babki. ezekh114W Osada Karbówko nacka89cwa