Francja 2014

Dnia 28.06 o godzinie 8 rano wyruszyliśmy z pod hotelu Ibis i Krakowie na wyjazd studyjny do Bourg en Bresse we Francji.

Zwiedziliśmy bardzo dużo, widzieliśmy bardzo dużo i bardzo dużo wypiliśmy :D

Uroki wyjazdów zagranicznych haha

Przez cały tydzień atrakcje: zwiedzanie, spływ kajakowy, Koncert Magic System, oglądanie meczu z Francuzami i wiele innych ciekawych rzeczy.

Najlepsze że za wyjazd dostaliśmy po 62,5 euro za nic :D

Praktyka jeden dzień w sumie 4 godziny (bardziej ściemnianie niż robienie ale lajt)

Pojechaliśmy do 3 pod względem wielkości miasta Francuzkiego Lyon. (robi wrażenie)

Po drodze nocowaliśmy w Czechach ogólnie wesoło.

Odpały typu: "Stary wiesz jaka jest pozycja na misie ? Dupa do dupy i śpi się"

Albo " Dzwonił do mnie chyba góral.

Czego chciał?

Gdzie jestem powiedziałem mu że we Francji i się rozłączyłem.

(rozmowa kolegów z pokoju w którym razem nocowali)

Bartek i jego Wadowicki akcent oraz zabójczy tekst: "Słuchaj mnie durniu: Nie mów tak do mnie bo Ci wyje... , Nie patrz się na mnie bo Ci wydu...."

Nadeszła sobota czas wracać do domu:

Wypadek na autostradzie w Niemczech stoimy w korku 45 minut z Porsche po wypadku została charmonijka.

Mała wpadka organizatorów brak rezerwacji noclegu w Czechach ale jakoś to załatwili.

W niedziele o 8 rano wyjechaliśmy z Czech o 18:30 byliśmy w Krakowie.

Ogólnie zrobione jakieś 3686km przez cały tydzień.

Warto było się zdecydować na ten wyjazd!

Gdybym mógł pojechał bym jeszcze raz jednak tym razem z moją ukochaną.

PS:Mieliśmy spotkać się z Pauliną ale coś nie wypaliło :) następnym razem się uda.