raz jestem, raz mnie nie ma

ale teraz się pojawiłam znowu, pewnie tylko chwilowo. jestem dziś I dzień na diecie, albo II raz ( kiedys bylam z 2-3 dni na dukanie) a teraz? zaczęłam studiować dietetykę i jestem na bardzo nieracjonalnej diecie, ale może jeśli ona zdziala ze mną cuda, zrozumiem, że się da i pójdę w dobrą stronę?

a więc plan jest taki: je sie co 2 h

1. kawa/ herbata

2. jajko

3. serek wiejski

4. 10 dkg szynki ( ja nie lubie szynki!!! zamienilam to nna parowke z szynki :d )

5. szklanka soku pomidorowego

6. duży kefir

7. 2 jabłka

no i dziś wypiłam już kawę, zjadłam jajko, zaraz pora na serek, nnie wiem co z tego będzie, ale już nie mogę na siebie patrzeć bulwa bulwa :d