photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 1 LISTOPADA 2012
849
Dodano: 1 LISTOPADA 2012
29października miał być końcem Grzesia problemów z zębami ... niestety znów się nie udało, ale zaczne od początku. We wtorek, tydzień przed zabiegiem(leczenie zębów w znieczuleniu ogólnym) zrobiliśmy badania. Jeszcze tego samego dnia dostalam telefon z informacja, iż wszystkie wyniki są w normie oprócz płytek krwi które wyniosły 24tys(dolna granica 140tys!) Środa powtórzenie badań, płytki krwi 74tys nadal mały poziom... Czwartek telefon do anestezjologa od którego uzyskałam informacje: "74tys wystarczy od 50tys da się powstrzymać krwanienie prosze przyjechać na zabieg" Poniedziałek długo oczekiwany dzień. Jedziemy do Wrocławia. Czekamy 40min.W końcu pielęgniarka prosi na rozmowe. W gabinecie słysze takie słowa: "wie pani tak myślimy od czwartku o tych wynikach i się jednak nie podejmiemy leczenia. Rozumie pani nie wiadomo który wynik jest prawidłowy. Jeżeli nawet to ten z 74tys to i tak bardzo mało już 1000tys to bylłoby bardziej odpowiednie. Rozumie pani to za duże ryzyko...." Czy ja rozumie? Tak. Bardzo dużo rozumie. Jednego tylko nie rozumie po co ja traciłam czas i pieniądze na wycieczke do Wrocławia? Dlaczego w czwartek nie powiedziano abym powtórzyła badania? Teraz czeka nas kolejna morfologia i wizyta u hematologa. Niesmak pozostał, za to jak nas potraktowano. Jest mi niesamowicie przykro po prostu przykro... Na hipoterapie jeździmy nadal. Gezsiowi bardzo się podoba zwłaszcza oko konia do którego chciałby włożyć palca:-P Jednak Jasiu(koń) jest naprawde mega cierpliwy:-D Sebuś pomalutku się przyzwyczaja. do jazdy. Czasami są gorsze dni, ale Pani Kasia potrafi Sebastianka uspokoić. Niewielu rehabilitantkom się to udało;-) Kończę tym miłym akcentem Pozdrawiam:-)

Komentarze

Junior samamama nie mamy zamiaru:-) pozdrawiam
01/11/2012 22:12:16
rudaraija Opieka zdrowotna w Polsce, czasem ręce opadają..
Nie poddawajcie się :)
01/11/2012 16:36:06
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika samamama.