15 marzec 2010 22:12

Czy istnieje równowaga pomiędzy miłością i nienawiścią??

Czy aby zaistniała miłość, musi się zrodzić nienawiść??

Na te pytania nie tak łatwo odpowiedzieć,

ale powszechnie wiadomo iż

• Po nieudanej miłości nie jest tak jak było przed nią
• Często po tym nienawidzimy "ukochanej" osoby 
• Obwiniamy cały świat za rozpad związku

Faceci obwiniają kobiety i na odwrót

A tak naprawdę wina zawsze leży po obu stronach,

Nie ma tak, że "bo to przez nią/niego"

zawinił on i zawiniła ona

Czasem warto przemyśleć decyzje o związku

bo przez pochopne decyzje źle się dzieje,

ale nie warto z tym czekać w nieskończoność

w końcu każdy ma jakąś granice cierpliwości

Później się żalą "gdy chciałam mu powiedzieć że możemy spróbować, przestało mu zależeć"

 KARMI:*:* nie smutaj się, wszystko się ułoży, ZOBACZYSZ

I żeby nie było, że tak smutno i w ogóle

to porcja wiadomości

liczba moich rybek na dzień dzisiejszy to 30, może więcej

Pogoda się pierdoli, mam nadzieję, że 21 marzec to już będzie wiosna:)

 End transmission
Over and out

 A Ty się temu nie dziwisz 
Wiesz dobrze co było by dalej 
Jakbyśmy byli szczęśliwi 
Gdybym nie kochał Cie wcale

http://www.youtube.com/watch?v=5gSroh2XP-0