Ech, no to zacznijmy od poczatku. Choć nie jest to zbyt proste. Bedzie to w formie anonimowego pamietnika, by moc wyrzucic z siebie wszystkie emocje ktore trzymam w sobie. w czasach natoletnich miałam taki tradycyjny pamietnik, gdzie moglam wyrzucac wsztsko to co maialam w glowie a nie chcialam sie z nikim tym dzielić, w domu rodzinnym takie cos jak prywatnosc nie istało, i mama zawsze przegrzebywala pokoj w nadzieji na przeczytaniego. moze było to spowodowane ze byłam dosyc skryta i ciezko było mi sie przed kims otworzyc. od kąd pamietam miałam problemy z poznawaniem nowych ludzi, balam się odzywac, mialam obawy ze powiem cis glupiego i moj rozmowca pomyśli ze jestem dziwna, chociaz po tym jak sie nie odywałam tez sobie tak pomysli. zmieniało to sie jednak pod wpłyem czasu, im wiecej z kims przebywałam tym bardziej soba byłam, może to introwertyzm moze jakies zaburzenie autystyczne nie wiem, nigdy nie byłam dioagnozowana. A i przypuszczam ze mam dysortografie. tak ze za bledy przepraszam. (nie żeby
Inni użytkownicy: misjonarzetarnowsahasularahajpanek94amandooojulitkajula144unospinnalex11234adriano3488nalna90vitusos
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Wspomnienie Krakowa bluebird11Alleluja milionvoicesinmysoul:) szarooka9325wielkanoc 2025 dorcia2700Wujcio waratuncio to ja bluebird11