photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 22 MAJA 2015

moja zmiana

Pytacie dlaczego sie zmienilem. otoz kazdy czlowiek w swoim zyciu do czegos dazy ma swoja liste rzeczy do zrobienia "zanim umre". Wykonuje teraz czynnosci ktore pozwola poczuc mi sie spelnionym w jak najwczesniejszym momencie mojego zycia. Ostatnio czulem sie jak flak, jak taka pizda, frajerek ktory jest slaby a wszystko co daje mu szczescie odchodzi. Wiedzialem ze tak na prawde jestem slaby fizycznie i psychicznie i ze zatracam sie w alkoholu i narkotykach przez co jestem zdziczaly, nieprzyjemny dla ludzi. Nie napierdalam sie jak evander holyfield, nie wygladam jak arnold schwarzenegger, nie jestem Jamesem Bondem, jestem jeszcze zbyt dziecinny a czulbym sie dobrze jedynie wtedy gdybym stal sie stuprocentowym mezczyzna a nie chlopcem. Pracuje teraz na to aby spelnic wszystkie warianty, ktore spowoduja ze moje poczucie szczescia, pewnosci siebie bedzie maksymalne. Dlatego ucze sie aby miec dobre stopnie i zdac mature aby dostac sie na studia ktore pozwola mi znalezc dobrzeplatna prace, wiadomo najpierw musze zarabiac w niedokonca legalny sposob i chwytac sie wszystkiego czego moge aby zarobic pieniadze na wszystkie rzeczy z listy ktora zawiera spis rzeczy ktorych spelnienie da mi szczescie i pewnosc siebie. Na liscie znajduje sie porzadna sylwetka z bardzo niskim poziomem tkanki tluszczowej, treningi MMA, akrobatyka, zrobienie tatuazu, kupno psa, rozszerzenie swojej wiedzy na wszystkie tematy ktore mnie interesuja i ktore pozwolą stac mi sie prawdziwym idealnym mezczyzna. Według mnie takim wzorem moze byc m.in. James Bond. Są tam równiez takie sprawy jak zrobienie prawa jazdy, kupno samochodu, mieszkania, dzialki, piękna i madra dziewczyna i wiele innych. Jezeli teraz to wszystko osiagne to bede wiodl zycie jako czlowiek spelniony, pewny siebie, ktoremu do szczescia nie brakuje nic. Zrezygnowalem tez z uzaleznien, ktore tylko niszczyly by moj ambitny plan, ktore dosadnie rujnowaly moje zycie, musialem tez niestety zrezygnowac z imprez, spotykania sie ze znajomymi, poniewaz w tym czasie moglbym zrobic rzeczy z mojej listy, a im szybciej wykonam wszystkie to szybciej stane sie wolnym, niezaleznym czlowiekiem, mogącym prowadzic zycie idealne, na poziomie. Bede wtedy mogl sobie pozwolic na kazdą spontaniczna przygode, dopoki wystarczy mi pieniedzy, dlatego juz teraz staram sie zarobic ich jak najwiecej, po pierwsze primo dlatego zeby starczylo mi na spelnienie rzeczy z mojej listy, a po drugie primo abym mogl pozniej prowadzic takie zycie, w ktorym bede sobie mogl zrobic wszystko kiedy tylko chce i cokolwiek chce oraz takie, w ktorym bede sobie mogl kupic to co chce i kiedy tylko chce, w dodatku bede wtedy czlowiekiem, ktory czuje sie bardzo pewnie i ktoremu brakuje tylko przygod.

________________________________________________________________________

Po prostu dobiła mnie ta monotonia dnia codziennego. Patrzyłem na swoje życie, jakby było już za mną. Na nieustającą paradę powtarzających się sytuacji. Ta sama wąska grupka ludzi, ten sam bezmyślny gwar. Wydawało mi się, że stoję nad przepaścią, i że nikt nie spieszy mi z pomocą. Nikogo to nie obchodziło, nikt nawet nie zauważył. Zabijało mnie to wszystko, mój cały świat i mieszkający w nim ludzie i bezwład życia, który mnie unosi i moja wobec niego bezsilność. Ja chcę tylko rano wstać, nie wiedząc co się zdarzy, kogo spotkam, gdzie mnie rzuci los. Człowiek nigdy nie wie jaka przyjdzie karta, trzeba brać życie takim, jakie jest. Sprawić, by liczył się każdy dzień.

 

 

Info

Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika realiamojegozycia.