w sumie to do mnie jeszcze nie doszło to że to koniec - wciąż myśle że niedługo wracamy do szkoły a tu kurwa nie,nie wrócimy xD tzn. wrócimy w czwartek na ostatni dzień, ubieram zajebistą sukienke a w piątek Prom i kurwa mam tak wyjebistą sukienke że hoho. :3
ogólnie to jest dziwnie, ludzie sie zmieniają a może to my dopiero teraz ich poznajemy?
kurwa, nie czaje was ludzie już wgl, pierw sami sie kłócicie a potem robicie wszystko by mnie przy sobie zatrzymac? no to po co wgl zaczynasz.. -.- mimo wszystko.. uwielbiamwaswszystkich.