Jestem nosicielem flow 

Jeśli trafiles/as tutaj to tylko przypadkiem. Nikt nie wie o tym fbl...

Będe tu pisal dosc osobiste rzeczy, jednak bez żadnych imion, nazwisk bo nie o to chodzi. 
Chcialbym, zeby bylo to miejsce w którym będe mógł wyrzucić z siebie to co we mnie siedzi.

wrzesień.

Cóż, zaczęło sie układac w sumie. Wrócilem do szkoły, ogarnąłem imprezy, jestem w poważnym związku.

Dawniej, nie bylo ze mną najlepiej... Duzo imprez, alko i innych uzywek, problemy w wielu aspektach życia.

Teraz sie to zmieniło... Mam to coś w sercu, co sprawia, że jestem spokojny. I to właśnie z Nią chciałbym uciec od tego wszystkiego, żyć bez problemów. Wiem, że to tylko złudne nadzieje, ale wierze, że moje starania, praca nad samym sobą i wytrwałość pozwoli mi kiedyś zaznać tego czego w głębi duszy chce.

Bo chciałbym spojrzeć jej w oczy i powiedzieć `Kochanie, nie musisz sie niczym martwić, zadbałem o naszą przyszłość. Wiesz, świat należy do nas, a ja, dzięki Tobie mam wszystko`.

Listopad.

Niedługo będzie już pół roku z nią. Ciesze sie. Bardzo.

Kocham, wiem to. Miłość jest we mnie silna, nie chce jej stracic. Wszystko układa sie dobrze, chociaz tutaj.

czas sobie powiedziec ostatecznie `ogarnij sie` i wziąć do roboty.
musiałem to napisac, bo gdy mówiłem to sam sobie, nie dawało to efektów.
tu mam potwierdzenie swojej deklaracji, obietnicy.

nie odpuszcze sobie. od tego zależy bardzo wiele, musze to w koncu zrozumieć.