nie potrafie patrzyć na świat jak na kolorową tęczę.

 I żyli długo I szczęśliwie, lecz nikt nie powiedział, że razem...

Pojebana nastolatka. Uśmiechnięta, egoistyczna, wredna, chamska, pyskata, bezczelna gówniara, która ma na wszystko wyjebane. Już dawno przestała wierzyć w miłość, jednak nadal go kocha i nie może przestać.

Już tyle razy zawiodłam sie na ludziach , mówiłam sobie "jestem twarda" krzyczałam"pierdolić miłość" aż tu nagle pojawiłeś sie Ty i przewróciłeś mój świat do góry nogami.

Nie jesteś moją kokainą, ani żadnym narkotykiem. Jesteś moim dilerem, który każdego dnia daje mi coraz większą dawkę miłości .

  Bądź uroczy dla swoich wrogów, nic ich bardziej nie złości.

to nie jest mój świat. w moim wszytko jest przyjemne i urocze. jest tęcza, białe chmurki, słoneczko, jednorożce, wróżki, czarodziejki, słodycze, gwiazdki, czary. w moim świecie wszytko jest magią. a w tym tylko iluzją.

Nikt nie wie jak jest naprawdę. Nikt nie wie, jak się czuję, gdy o Tobie myślę. Nikt nie wie, jak mnie wszystko boli w środku, gdy na Ciebie patrzę, prawie nikt tak na serio nie wie co to znaczy kochać.

Nie chcę się zmieniać. Chcę, aby pozostał we mnie ten urok dziecka, ta magia doceniania chwili, ten zachwyt nad światem, ta ufność, wiara w miłość. Nie chcę dorosnąć i zdjąć różowych okularów. Nie chcę być rozsądna, poprawna, robić tego, co powinnam. Jednak najbardziej pragnę pozostać sobą  roztrzepaną, roześmianą, zakręconą.

Dlaczego ludzie są nieszczęśliwi. [...] Są uwięzieni w swojej historii osobistej. Wszyscy sądzą, że głównym celem życia jest wypełnianie planu. Nikt nie zadaje sobie pytania, czy to jego własny plan, czy raczej wymyślony przez kogoś innego. Gromadzą doświadczenia, wspomnienia, przedmioty, pomysły, a to zbyt wiele do udźwignięcia. I w ten sposób zapominają o własnych marzeniach.

A mi wystarczy tylko sms od Ciebie o treści: 'stęskniłem się.'

Chłopak , o którym marzyłam , o którym myślałam , którego kochałam , a z którym nawet się nie przyjaźniłam , podszedł do mnie , przytulił i powiedział , że brakowało mu mnie po tych kilku dniach jego nieobecności , miałam wrażenie , że moje serce zaraz wyskoczy z klatki , a w moich tęczówkach pojawią się serduszka . Tak , fajny sen był .

Codziennie  zaczyna się nowy dzień i wychodzi słońce , ale ja czuję jakbym ciągle przeżywała to samo . Szara rzeczywistość mnie przytłacza ..

Ten stan, gdy grubo po północy wracasz do domu, wszystko wokół wiruje. A Ty skradasz się i starasz nie obudzić rodziców, którzy nie chcieliby zastać Cię w takim stanie, o takiej godzinie.

 Czym są wspomnienia? Każde z nich, te większe, jak i te mniejsze, mają swój kolor, zapach, smak. Niektóre spływają delikatnie na dno duszy a inne zarysowują się w niej zapamiętale, nie pytając nas o zdanie .

Być może ten rodzaj miłości, w który wierzę, jest po prostu nieosiągalny.