mimo najwiekszych walk, trudu, staran i checi,
pewnych rzeczy juz nie mozna cofnac, zmienic,
choc wszystko bylo staraniem o najwieksza wartosc,
by moc wrocic, udowodnic i pokazac
ze nawet dlugie lata staran, nie o walke ze swiatem,
a o jego jeden element, tak cenny ..
tylko o nia..
walka o sens stala sie walka o jutro,
po prostu nawykiem,
choc w srodku chyba cel sie nie zmienil
zycie zatrzymalo sie w miejscu,
by miec wymowke,
ze kolejne zmiany i starania przyniasa efekt
zyje w jednym miejscu
z ta sama nadzieja,
choc ponoc juz umarla 2 lata temu,
inni nie widza w tym sensu,
ja nie widze sensu w niczym innym ..
przykre,
od rowerka sie zaczelo,
kolejny rok staran,
oby slepa nadzieja byla motywacja na kolejne,
puste dni ..
"co czasów kiedy cie nie bylo"
Inni użytkownicy: sahasularahajpanek94amandooojulitkajula144unospinnalex11234adriano3488nalna90vitusoslilly02
Inni zdjęcia: Wielkanoc patrusiagdWolne patusiax395New Hair Right dawsteTo, co zostaje, gdy nie ma nic. comarroTears like a waterfall modernmedival... pils931449 akcentova:) dorcia2700Brak tytułu zwyczajnieszczesliwia1 mktncc