Ciepły uśmiech.
Wyciągnięta dłoń
Pozory idealnych przyjaciół
Tak ich wielu. Stoją wokół ciebie i kuszą, jak szatan kusi czystego człowieka.
Ciepły uśmiech?
Odwróć się na chwilę, spuść wzrok i poczuj zimne ostrze sztyletu obojętnie rozcinające każdy kolejny milimetr skóry. Pulsującą krew, pragnącą jak najszybciej uchwycić świerze powietrze, niczym czerwone wino błagające o litość spijającego kochanka.
Jak wyleczyć ciętą ranę? - Czas?...
Tak... Czas wygoi ranę, jednak coś po niej zostanie:
Bliizna, pamięć...
Boli...
Kłamstwo fikcyjnego przyjaciela,
brak zaufania, punktu zaczepienia
Brak m i ł o ś c i.
Teraz świat wygląda jak za szkłem. Miają cię przechodnie, a ty czujesz zimny chłód i bijącą od nich nienawiść.
Odbijasz się raz po raz od zimnej tafli szkłą. Po drugiej stronie przeźroczystej ściany zauważasz wszystkich, a obok ciebie pozostało jedynie powietrze.
Czujesz wrogość do samego siebie?
Pragniesz poczuć ciepło przyjaznego uścisku?
Z każdą sekundą spływają ci kolejne krople łez?
To s a m o t n o ś ć...
- UMIERASZ...
Inni użytkownicy: pkpkpk71immadee90qjohnnypqdhbsellmart1nezirrreeminalogasroksisuczka2sbro16leonard92
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24