photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 19 LISTOPADA 2013
182
Dodano: 19 LISTOPADA 2013

Czy można pomylić język z komunikacją?

Komunikacja odbywa sie podobno tylko na poziomie abstrakcji. Zdarza się, że myślimy o rzeczach, których nigdy nie będzie dało się wyrazić słowami.

Mówie o momencie, kiedy myśl rodzi się w naszym umyśle, nie posiadając jeszcze lingwistycznej formy.

Pierwowzorami są sny. Zatracone, niezapamiętane, niewytłumaczalne dla innych.

Śpisz. Śnisz, wyobraźnia Toba kieruje. Wszystko było by w porządku, gdyby to były tylko przyjemne doznania, miłe fantazje, spokojne urzeczywistnienia tego, co kryje nasz umysł..

Jednak są i koszmary. Koszmary, które nawiedzają sny, powracając zza światów. Wiesz, że śpisz, wiesz, że śnisz, ale mimo to, nie możesz sie obudzić. Nie możesz zmienić snu, który Cie przeraża. Nie możesz z niego uciec. Masz świadomość, pamietasz co sie stanie, nawet jeśli jest to najgorsza, najbardziej makabrycznie przedstawiona abstrakcja, która w życiu codziennym sie nie zdarzy, pomimo że roi sie wśród nas od sadystów, socjopatów, i psychopatów..

Nie uchronisz się, nie możesz uciec. Boisz się, że sen staje się prawdą. Tak namacalną, że aż brutalna w obrazie makabry jaką przedstawia. 

Płaczesz. Płaczesz przez sen, wiesz o tym, czujesz to, ale to nic nie daje. Przypuszczasz, że jęczysz, krzyczysz, ale nikt Cie nie słyszy. Zginiesz, w brutalny sposób, śmierć nadchodzi, więzi Cie psychopata, wiesz, że już nie masz szans... koniec jest bliski, Twój koniec..

Krzyczysz. Nie, nie tylko we śnie. Twój własny krzyk wyrywa Cie ze snu. Budzisz sie krzycząc jak w filmach grozy klasy B. Jesteś zalana potem. Krzyk wrzask... i te strużki zaschniętych łez na policzkach..

Boisz się, nie wierzysz w to, co sie stało. Nie chcesz uwierzyć, że koszmary wróciły. Koniec. 4 nad ranem... Twój dzień zaczął się o wiele wcześniej niż miał...

Stres już w Tobie zostaje, stres pourazowy. Strach. 

Tylkokiedy można się bać..

Komentarze

enishi Chyba nie ma nic gorszego niż złe sny. Ja od zawsze miałam z nimi problem. Niektóre, a szczególnie jeden który nawiedza mnie odkąd jeszcze byłam małym dzieckiem, są tak straszne, że wolałabym pozbyć się wszystkich snów, nawet tych dobrych byleby koszmar nigdy nie wrócił..
19/11/2013 20:45:52
Junior psychopaticrecords Nie można się wyrzekać jaźni... nie można przed nią uciec, przed tą pierwotną, niekontrolowaną, kiedy myśl dopiero powstaje, nabiera kształtu...
21/11/2013 11:33:12

Informacje o psychopaticrecords


Inni użytkownicy: cordowbrzdak7fanirostomekrobizdjeciakociu68didig94alekalekwiktorcloud123mankogie19marcin84


Inni zdjęcia: Na urodzinach u Krzysia pati991Ja pati991:) dorcia2700Na urodzinach u babci pati991Na bujaczce pati991Na tle serduszka pati991Ja pati991Konie przynoszą szczęście bluebird11Sójka jerklufotoNad morzem slaw300